xander119 pisze:Nie mogę uwierzyć w to jak ten temat jest słaby. Zebrało się trzech [wulgaryzm] pod prądem i jadą z tematem o którym nie mają bladego pojęcia. Podkreślam po raz kolejny że grzanie prądem-czy to podczerwień czy ciepłe pompy- to jest masakra dla kieszeni. Podstawiają jakieś wyimaginowane statystyki i porównania a jak przyjdzie co do czego i przedstawiam konkretne przeliczenia to morda w kubeł i temat się urywa. No aż mi głupio za nich.
Po pierwsze, nie życzę sobie ubliżania ! Po drugie, każdy kto potrafi liczyć ,sam może wyciągnąć wnioski. Oczywiście że można grzać taniej niż prądem ! Można także w ogóle nie grzać, będzie jeszcze taniej ! Tylko jeżeli budujemy niewielki dom, o zapotrzebowaniu na ciepło do 50 -70 kWh/m2 rok ,to gdzie jest sens inwestycyjny przy gazie czy paliwach stałych !
Jeżeli ktoś potrafi liczyć pieniądze, to wie, że koszt ogrzewania jako całości, to nie tylko koszt zakupu paliwa np. taniego węgla z biedaszybów, lecz także koszt wykonania instalacji grzewczej. Dopiero wówczas możemy pisać o ekonomii rozwiązań grzewczych. Co z tego, że za ogrzewanie gazem zapłacę 1000-1500 zł rocznie, gdy za wykonanie kompletnej instalacji wyjdzie 30.000 zł.Przecierz komin+przyłącze gazowe, instalacja gazowa,kocioł,kaloryfery/podłogówka,naczynia wzbiorcze i przeponowe, kulki i zawory, termostaty kosztują. Do kosztów ogrzewania gazem, proszę doliczyć 300 zł za roczną konserwację kotła, instalacji gazowej i przewodów kominowych. To jest prawny obowiązek a nie widzimisię ! A przy prądzie, w najgorszym wypadku, naprawdę najgorszym z możliwych, wystąpię do elektrowni o zwiększenie przydziału mocy do np. 15kW, potem pójdę marketu po parę konwektorów i free. Wiem, wiem, będę płacił 2000-2500 zł rocznie za prąd, ale mam to gdzieś, po za konwektory ( wersja bieda) które będą sprawne z 10 lat zapłacę góra 1000 ZŁOTYCH !!! I śpię spokojnie ! Nie liczę kaloryczności gazu, nie śledzę polityki Putina za wschodnia granicą, i nie czekam, czy statek ze skroplonym LNG przypłynie do Świnoujścia, czy go somalijscy piraci porwali.A jak ktoś zamieszkuje dom, który jest dziurawy jak sito, w zimie język do szyby przymarza, a jedyną izolacją jest papa na dachu , to i palenie darmowymi oponami w piecu CAMINO wyjdzie drogo .Ot cała tajemnica.