Witam.
Zabrałem się do malowania ściany wykonanej z tynku maszynowego knaufa ml75. Scianę pomalowałem gruntem profi-grunt. po pomalowaniu farba dekorala okazało się ze w miejsach gdzie gruntu nie rozprowadziłem dokładnie, gdzie są jakieś małe zacieki lub gdzie jedna warstwa malowana wałkiem styka się z drugą powstają smugi. Smugi te po zamalowaniu wyglądają jak małe kaniony w ścianach, maja inny kolor. Po tym razem bardzo dokładnym zagruntowaniu sciany, gdzie staralem sie zeby zadnych zaciekow nie bylo farba pokrywa ten grunt prawie dobrze.
pytanie: czy ten grunt wymaga az takiej precyzji przy rozprowadzaniu czy tynk maszynowy knaufa tak szybo to wchłania?
sciany mogą być tylko raz zagruntowane i raz pomalowane. teraz bede stosował grunt dreiera. czy grunt ten malowac na czysto czy rozcieczac go z woda lub z farba?
i dlaczego widac tak bardzo smugi i zacieki po gruncie na tym tynku?
proszę o porady i odpowiedzi.