Parterówka 80m2 Jakie ogrzewanie?

Witam.

Wybraliśmy z mężem projekt domu i zastanawiamy się jakie wybrać ogrzewanie.

[link do strony Murator Dom wygasł]

Może ktoś budował już podobny domek i podpowie czym można taką małą powierzchnię ogrzać?

Dziękuję za porady.

Wybór ogrzewania zależy w głównej mierze od dostępności paliw w okolicy, oraz zapotrzebowania budynku na ciepło. Jeżeli w pobliżu jest gaz ziemny to jest on jednym z lepszych rozwiązań pod warunkiem że jest tanie przyłącze. Jeżeli nie, to należy określić swój budżet na co nas stać. Można tanio i drogo.Ekonomicznie lub bez sensu.
Dla tak małego budynku,jednym z rozwiązań w przypadku gdy nie ma gazu ziemnego w pobliżu jest prąd. Tak prąd, tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić.

1. Pompa ciepła - zalety : bardzo tanie ciepło z jednej kWh możemy uzyskać 3-4 kWh ciepła. Praktycznie bezobsługowa.Wady: na rynku nie ma pomp do tak małych domów 2-3 kW,a kupno pompy o mocy 6 kW jest bez sensu.Wciąż bardzo droga instalacja bez względu na jej rodzaj. Konieczność wykonania kaloryferów lub podłogówki koszt całości min. 40.000 zł. Eksploatacja max 500 zł rok i to z ciepłą wodą. Tylko ta inwestycja nie ma prawa nigdy się zwrócić.

2. Ogrzewanie konwekcyjne ( kaloryfery) promienniki podczerwieni,dość tania instalacja, lecz drogi prąd. Jeżeli zapotrzebowanie na ciepło jest niewielkie np. EUco = 20-40 kWh/(m2rok) to bardzo dobre rozwiązanie i koszty eksploatacji są małe max 1000 zł rocznie.

3. Ogrzewanie elektryczne centralne: kocioł elektryczny + ewentualnie bufor ciepła, kaloryfery lub podłogówka. Koszty podobne do gazowego , lecz nie musimy robić przyłączy, komina itp. Praktycznie bezobsługowe i bezkonserwacyjne, nie wymaga przeglądów jak w przypadku ogrzewania gazem. Koszt eksploatacji nie powinien przekroczyć 1000 zł rok. Więcej będzie kosztowało przygotowanie CWU, ale tu też są sensowne rozwiązania.

4. Klimatyzator 2-3 kW + jakieś urządzenia elektryczne w przypadku mrozów powyżej - 15.
Super sprawa, chłodzi latem i grzeje zimą ! Koszt przyzwoitego klimatyzatora nie większy jak 3000 zł + parę konwektorów lub elektryczne maty/kable grzejne w posadzce z termostatami . Bardzo tania eksploatacja. Klimatyzator to także pompa ciepła ! Koszt eksploatacji max 500 zł rok.

5. Kocioł na Pellet, instalacja i koszt taki sam jak w przypadku pompy ciepła czy ogrzewania centralnego gazem lub prądem. Koszt inwestycji podobny do centralnego elektrycznego, tylko tańsze paliwo. Konieczność raz na jakiś dosypywania pelletu do kotła oraz jego magazynowania. Koszt eksploatacji z CWU nie powinien przekroczyć 1000 zł rok.

6.Kominek z płaszczem wodnym - trudny temat, oj trudny. Ale jeżeli ktoś chce mieć kotłownię w salonie to czemu nie. Koszt dobrego kominka i instalacji w obiegu zamkniętym podobny do kosztu centralnego gazowego, tylko nie trzeba latać i prosić się o przyłącze. Koszt eksploatacji zależny od kosztu zakupu drewna, SUCHEGO DREWNA.

7. Ogrzewanie elektryczne akumulacyjne, czy to podłogowe z kablami grzejnymi czy na zasadzie kaloryferów/pieców akumulacyjnych. Niezbyt skomplikowane w wykonaniu lecz problem z uzyskaniem temperatury komfortowej na zawołanie. Tak jak ze statkiem, trudno sterowalne. Akumulujemy energię w nocy na tzw. II taryfie ,a ciepłem cieszymy się za dnia. Tylko co zrobić jak za dnia będzie ciepło ? Okna otworzyć ! Koszt ok 1000 zł rocznie przy taryfie G12.

8. Wszelkie kotły węglowe, koksowe, ekogroszki - dać sobie spokój, chyba że ktoś jest masochistom, lub jest pracownikiem kopalni, ma deputat i kominiarza w rodzinie. A także dysponuje czasem na ukończenie przyspieszonego kursu palacza !

A i najważniejsze, żeby jakiekolwiek ogrzewanie elektryczne w małych domach,miało sens ekonomiczny, konieczność wykonania oprócz przyzwoitej izolacji domu także wentylacji nawiewno-wywiewnej z rekuperacją ! Przy wentylacji grawitacyjnej, nie ma co szukać taniości i sensu w ogrzewaniu prądem.

To tak na szybko...

Pozdrawiam

Robert Ch.

aagaaz pisze:Witam.

Wybraliśmy z mężem projekt domu i zastanawiamy się jakie wybrać ogrzewanie.

[link do strony Murator Dom wygasł]

Może ktoś budował już podobny domek i podpowie czym można taką małą powierzchnię ogrzać?

Dziękuję za porady.

Proszę zapoznać się z tą inwestycją.
https://www.enerbau.pl/koszt-ogrzewania ... orne-84-m2

Wydawać by się mogło, że wybór ogrzewania w małych domach i o małym zapotrzebowaniu na ciepło, jest sprawą prostą. Bardzo się myliłem . Rozpocząłem budowę http://projekty.lipinscy-projekty.pl/Lucia_III/. Na dzień dzisiejszy mój wybór jest następujący: folia grzewcza pod posadzką CALEO,dodatkowo klimatyzator kanałowy oparty na pompie ciepła 3,5 kW oraz PC do CWU.

Robert_Ch pisze:Wydawać by się mogło, że wybór ogrzewania w małych domach i o małym zapotrzebowaniu na ciepło, jest sprawą prostą. Bardzo się myliłem . Rozpocząłem budowę http://projekty.lipinscy-projekty.pl/Lucia_III/. Na dzień dzisiejszy mój wybór jest następujący: folia grzewcza pod posadzką CALEO,dodatkowo klimatyzator kanałowy oparty na pompie ciepła 3,5 kW oraz PC do CWU.

Niestety jest Pan w błędzie. Nie daje się folii grzewczych pod wylewki!!!
Po pierwsze, folia nie tworzy całości z wylewką, tak jak ma to miejsce w przypadku mat grzewczych.
Po drugie, podczas wykonywania wylewki, folia może ulec uszkodzeniu.
Po trzecie, wykonane ogrzewanie nie będzie ogrzewaniem na podczerwień, tylko klasycznym, elektrycznym ogrzewaniem akumulacyjnym.
Takie ogrzewania są niesterowalne i drogie w eksploatacji. Zawartość podczerwieni wynosi w nich ok. 30 %, wbrew temu co obiecują sprzedawcy.
Podobnie działają piece akumulacyjne.

Co do reszty, to jest ok.

Enerbau pisze:

Robert_Ch pisze:Wydawać by się mogło, że wybór ogrzewania w małych domach i o małym zapotrzebowaniu na ciepło, jest sprawą prostą. Bardzo się myliłem . Rozpocząłem budowę http://projekty.lipinscy-projekty.pl/Lucia_III/. Na dzień dzisiejszy mój wybór jest następujący: folia grzewcza pod posadzką CALEO,dodatkowo klimatyzator kanałowy oparty na pompie ciepła 3,5 kW oraz PC do CWU.

Niestety jest Pan w błędzie. Nie daje się folii grzewczych pod wylewki!!!
Po pierwsze, folia nie tworzy całości z wylewką, tak jak ma to miejsce w przypadku mat grzewczych.
Po drugie, podczas wykonywania wylewki, folia może ulec uszkodzeniu.
Po trzecie, wykonane ogrzewanie nie będzie ogrzewaniem na podczerwień, tylko klasycznym, elektrycznym ogrzewaniem akumulacyjnym.
Takie ogrzewania są niesterowalne i drogie w eksploatacji. Zawartość podczerwieni wynosi w nich ok. 30 %, wbrew temu co obiecują sprzedawcy.
Podobnie działają piece akumulacyjne.

Co do reszty, to jest ok.

Rozumiem że żadna wylewka, nawet samopoziomująca nie jest zalecana ?

W ogrzewaniach podczerwienią nie akumuluje się energii w promienniku.
Cechą charakterystyczną jest ich bezpośrednie działanie.

Wylewka jest jedynie podłożem dla ogrzewań powierzchniowych.

Dziękuję bardzo za wszelkie informacje .

Robercie dziękuję za wyszczególnienie różnych typów ogrzewania. Zapewne coś sobie wybierzemy.

Nie mogę uwierzyć w to jak ten temat jest słaby. Zebrało się trzech [wulgaryzm] pod prądem i jadą z tematem o którym nie mają bladego pojęcia. Podkreślam po raz kolejny że grzanie prądem-czy to podczerwień czy ciepłe pompy- to jest masakra dla kieszeni. Podstawiają jakieś wyimaginowane statystyki i porównania a jak przyjdzie co do czego i przedstawiam konkretne przeliczenia to morda w kubeł i temat się urywa. No aż mi głupio za nich.

xander119 pisze:Nie mogę uwierzyć w to jak ten temat jest słaby. Zebrało się trzech [wulgaryzm] pod prądem i jadą z tematem o którym nie mają bladego pojęcia. Podkreślam po raz kolejny że grzanie prądem-czy to podczerwień czy ciepłe pompy- to jest masakra dla kieszeni. Podstawiają jakieś wyimaginowane statystyki i porównania a jak przyjdzie co do czego i przedstawiam konkretne przeliczenia to morda w kubeł i temat się urywa. No aż mi głupio za nich.

Po pierwsze, nie życzę sobie ubliżania ! Po drugie, każdy kto potrafi liczyć ,sam może wyciągnąć wnioski. Oczywiście że można grzać taniej niż prądem ! Można także w ogóle nie grzać, będzie jeszcze taniej ! Tylko jeżeli budujemy niewielki dom, o zapotrzebowaniu na ciepło do 50 -70 kWh/m2 rok ,to gdzie jest sens inwestycyjny przy gazie czy paliwach stałych !
Jeżeli ktoś potrafi liczyć pieniądze, to wie, że koszt ogrzewania jako całości, to nie tylko koszt zakupu paliwa np. taniego węgla z biedaszybów, lecz także koszt wykonania instalacji grzewczej. Dopiero wówczas możemy pisać o ekonomii rozwiązań grzewczych. Co z tego, że za ogrzewanie gazem zapłacę 1000-1500 zł rocznie, gdy za wykonanie kompletnej instalacji wyjdzie 30.000 zł.Przecierz komin+przyłącze gazowe, instalacja gazowa,kocioł,kaloryfery/podłogówka,naczynia wzbiorcze i przeponowe, kulki i zawory, termostaty kosztują. Do kosztów ogrzewania gazem, proszę doliczyć 300 zł za roczną konserwację kotła, instalacji gazowej i przewodów kominowych. To jest prawny obowiązek a nie widzimisię ! A przy prądzie, w najgorszym wypadku, naprawdę najgorszym z możliwych, wystąpię do elektrowni o zwiększenie przydziału mocy do np. 15kW, potem pójdę marketu po parę konwektorów i free. Wiem, wiem, będę płacił 2000-2500 zł rocznie za prąd, ale mam to gdzieś, po za konwektory ( wersja bieda) które będą sprawne z 10 lat zapłacę góra 1000 ZŁOTYCH !!! I śpię spokojnie ! Nie liczę kaloryczności gazu, nie śledzę polityki Putina za wschodnia granicą, i nie czekam, czy statek ze skroplonym LNG przypłynie do Świnoujścia, czy go somalijscy piraci porwali.A jak ktoś zamieszkuje dom, który jest dziurawy jak sito, w zimie język do szyby przymarza, a jedyną izolacją jest papa na dachu , to i palenie darmowymi oponami w piecu CAMINO wyjdzie drogo .Ot cała tajemnica.

www.twojoszczednydom.pl warto poczytać, zadzwonić, porozmawiać i przekonać się, że warto inwestować w tego typu ogrzewanie.

Co do wyliczeń to proszę:
W domu który teraz buduje, w/g charakterystyki energetycznej, zapotrzebowanie na ogrzewanie ( bez CWU) wyniesie 2800 kWh/rok
Grzanie surowym prądem 2800 kWh x 0,65 zł =1820,00 zł brutto . Czy to jakaś tragedia cenowa ? Dodam, żeby pójść po taniości nie muszę inwestować w żadne pompy ciepła, klimatyzatory, promienniki podczerwieni, wystarczy 6 konwektorów ze średnią mocą 800W, za 1000,00 zł !

Przy ogrzewaniu, jakże popularnym węglem , gdzie z 1 kg uzyskam 8 kW ( nie licząc strat na przesyle i sprawności urządzenia) wyjdzie kwota 300 zł. Super ! Tylko ile zapłacę za koszt instalacji i późniejszej konserwacji ? Doliczmy straty przesyłowe, koszt konserwacji i przeglądów i już nam się robi 1000 zł na rok ! Kwestię obsługi pozostawię bez komentarza.

Robert_Ch pisze:Co do wyliczeń to proszę:
W domu który teraz buduje, w/g charakterystyki energetycznej, zapotrzebowanie na ogrzewanie ( bez CWU) wyniesie 2800 kWh/rok
Grzanie surowym prądem 2800 kWh x 0,65 zł =1820,00 zł brutto . Czy to jakaś tragedia cenowa ? Dodam, żeby pójść po taniości nie muszę inwestować w żadne pompy ciepła, klimatyzatory, promienniki podczerwieni, wystarczy 6 konwektorów ze średnią mocą 800W, za 1000,00 zł !

Przy ogrzewaniu, jakże popularnym węglem , gdzie z 1 kg uzyskam 8 kW ( nie licząc strat na przesyle i sprawności urządzenia) wyjdzie kwota 300 zł. Super ! Tylko ile zapłacę za koszt instalacji i późniejszej konserwacji ? Doliczmy straty przesyłowe, koszt konserwacji i przeglądów i już nam się robi 1000 zł na rok ! Kwestię obsługi pozostawię bez komentarza.

Charakterystyka energetyczna i OZC to jedna wielka ściema dla ochrony rynku instalacyjnego i hydraulicznych systemów ogrzewania. Państwom zarabia na ogzrewaniu, więc płaci za takie oszustwa.

Tylko jeżeli budujemy niewielki dom, o zapotrzebowaniu na ciepło do 50 -70 kWh/m2 rok ,to gdzie jest sens inwestycyjny przy gazie czy paliwach stałych !

Od 26 lat robię instalacje i jeszcze nie było takiego domu ( nawet przedwojenne się zdarzały), co na samo ogrzewanie zużyłby więcej jak 30kWh/m2 w sezonie. Wszystko powyżej to straty instalacji a nie domu, wszystko powyżej to błędy. Współczesne domy, przy prawidłowo wykonanej instalacji zużywają znacznie poniżej 20kWh/m2 za cały rok utrzymania komfortu.

Panie Tomaszu,co Pan rozumie przez pojęcie "straty instalacyjne" ?
Jeżeli ma Pan na myśli stary dom, w którym wszystko jest stare i nieszczelne łącznie z właścicielem, to nawet przy zastosowaniu pompy ciepła o COP 10 , będzie tragedia kilowatogodzinowa na metr kwadratowy !

Robert_Ch pisze:Co do wyliczeń to proszę:

No to jedziemy. Grzejnik 0,8 KW. Chodząc na pełnej mocy przez 24 godziny na dobę=11,52 pln x 6 grzejników=69,12 pln/doba.
Biorąc pod uwagę 4 miesięczny sezon grzewczy=8,294,4 polskich nowych złotych.
Oczywiście grzejniki mają termostaty więc nie będą chodziły non stop na fula. Licząc przez pół-bo być może po grzaniu na pełnej mocy przez miesiąc zanim się mury nagrzeją będą pracować na pół gwizdka-wychodzi 4,147,2 złotego. Taniocha.
Bezobsługowe?- owszem, mogę się zgodzić w 100%. Tanie? Średnio. Wygodne?-owszem. Tyle tylko że nikt przy narodzinach nie mówił że będzie lekko.
Reasumując jęczybuła-forumowy ekspert z długim nosem-twierdzi że wyliczenia zapotrzebowania budynku na energię to bzdura. Tu mogę się z nim zgodzić bo nikt nie policzy ile razy wypuszczasz piardy przez okno ani wchodzisz do domu wypuszczając drogie ciepło. Bo teleportować się chyba nie potrafisz. Nie da nikt żadnej gwarancji że zużycie wyjdzie takie a nie inne. Druga sprawa, jakiej mocy potrzebują te grzejniki przy starcie żeby się rozbujać? Bo nie ma czegoś takiego że wkładasz wtyczkę do gniazdka i od razu grzejnik jest gorący. Zanim się nagrzeje to trwa i to długo a przez ten czas ciągnie max prądu jeśli nie 2x mocy maksymalnej.