Przypuszczam że gościu chce postawić "domek letniskowy" czyli budynek gospodarczy na zgłoszenie.
Ja tak samo robiłem
Jako obliczenia obciążenia fundamentów przyjąłem łopatę. Czyli: łopata ma szerokość bloczka fundamentowego plus po dwie łopaty z każdej jego strony=5 szerokości łopat
Budynek jest z gazobetonu który jak wiadomo nie jest specjalnie ciężki a przyjmując że ława ma w najwęższym miejscu 70 cm szerokości (nie jest równo bo było sporo kamieni które omijałem i jakoś tak nierówno się na kacu kopało) wiem że na takich fundamentach ludzie spore domy mieszkalne stawiają. Beton z gruchy prosto w grunt-bo glinę mam od głębokości łopaty.
Dla przykładu-u mojej żony dziadków dom stoi na fundamencie z epoki kamienia łupanego, czyli wykopali rowek, wpierniczyli kamieni z pola ukręcili łopatą "beton" z popiołu i żużlu w balii i zalali.
Dom stoi od 1920 i nawet wojnę przetrzymał.
Nie ma co się spuszczać z projektami itp jeśli ktoś ma choć trochę oleju w głowie. Zaczniesz łopatować to i sam zobaczysz jaki grunt miękki i czego ile potrzeba.