Witam
Około 2 miesięcy temu przeprowadzając remont mojego domu, postanowiłem zrobić izolację ścian przed wilgocią i drenaż. Grunt w miejscach wykopu systematycznie osiadał zwłaszcza po intensywnych opadach. Tydzień temu rozpocząłem kłaść kostkę brukową. Wykonawca powiedział, że nie ma problemu z ułożeniem kostki na tym niestabilnym terenie koło ściany (chodnik szerokości ok 2 m i długości 10 m). Wykonawca najpierw ubił ziemie (mechanicznie maszyną), potem ubijał dalej tzw. skoczkiem i po jego użyciu ziemia zrobiła się lekko galaretowata. Następnie położył suchy beton, chodnik podbudowę i kostkę. Choć udzielił gwarancji na kostkę 2 lata boję się, że ziemia się będzie zapadała. czy moje obawy są słuszne? grunt to glina