Certyfikaty energetyczne

Budownictwo energooszczędne zyskuje coraz większą popularność. Tu znajdziesz mnóstwo podpowiedzi na temat budowy domu energooszczędnego i pasywnego ? od opłacalności takiej inwestycji, poprzez wybór projektu i wykonawców, do technologii budowy i montażu instalacji.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

expert
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:21

autor: expert » 06 sty 2009, 17:51

jeśli potrzebujesz informacji o świadectwo charakterystyki energetycznej lub certyfikat energetyczny wejdz na swiadectwo.wroclaw.pl/

TT Solutions
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 06 sty 2009, 19:43
szkolenie - Kielce

autor: TT Solutions » 06 sty 2009, 19:48

Zapraszamy na szkolenie dla osób ubiegających się o uprawnienia do wystawiania świadectw energetycznych, organizowane po raz pierwszy w Kielcach!

Program został przygotowany w oparciu o rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 21 Stycznia 2008 r. i uzupełniony o elementy niezbędnej wiedzy potrzebnej do zdania egzaminu. Na szkoleniu dowiesz się jak policzyć świadectwo za pomocą profesjonalnego programu komputerowego. Pokażemy Ci gdzie i komu takie świadectwo będzie potrzebne.
Dokładamy wszelkich starań aby egzamin państwowy był dla Ciebie łatwy do zdania.
Kurs prowadzony przez doświadczonych wykładowców.
Zapraszamy wszystkich którzy posiadają wyższe wykształcenie, kierunek studiów nie ma znaczenia.

Pozdrawiamy,
TT Solutions.

arszenick
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 15 sty 2009, 1:10
Lokalizacja: Wrocław

autor: arszenick » 15 sty 2009, 1:56

Panowie pare słów w kwestii certyfikacji bo widze ze tu niepotzrebnie emocje zaczynaja rządzić.

1. Myślę i mam nadzieję że certyfikaty wcale nie będą sztuką dla sztuki i kolejnym polem do machlojek. Po pierwsze dla tego ze wierzę w uczciwość certyfikujących (przede wszystkim tych z izby budowlanej (w tym momencie własciwie tylko oni mogą certyfikować)- w końcu inżynier budownictwa jest zgodnie z prawem zawodem zaufania publicznego), po drugie dla tego, że wierzę w ich zdrowy rozsądek i mądrość. Bo idiotą musiałby być inżynier który wiedząc, że zgodnie z prawem budynek posiadający błędnie zrobiony certyfikat jest obarczony "wadą rzeczy" wykonał by taki certyfikat na "piękne oczy" (i grubą kieszeń). Mógłby być później niezle załatwiony na drodze powództwa cywilnego przez nabywcę nieruchomości a poza tym pozbawiony prawa wykonywania zawodu w tej dziedzinie (istnieje tzw "czarna lista" na której będą umieszczane osoby które straciły prawo do wykonywania certyfikatów).

2. Sprawa weryfikacji certyfikatu. Ktos wczesniej pisal ze licznik zweryfikuje czy certyfikat jest błędnie zrobiony. Otórz nie ma takich najmniejszych szans. Po pierwsze dla tego że certyfkaty oblicza się dal warunków modelowych (począwszy od średniorocznych temperatur z danych stacji meteo, przez przyjęcie zysków od nasłonecznienia (a słońce jak świeci to każdy wie) aż po przyjmowanie kilkudziesięciu współczynników na zasadzie doboru z jakiegoś zakresu (oczywiscie trzeba się opierać na zasadach wiedzy technicznej ale jedni będą brać zawsze wartości średnie a inni się nad tym zastanowią i wynik będzie inny). I tu jeszcze jedno - rozporządzenie narzuca pewne dane w zupełnie błędny sposób - np dobowe zuzycie ciepłej wody to mniej niż 50l/osobę (a rzeczywiste to ok 80 w Polsce - a trzeba nadmienic ze ciepła woda ma bardzo wielki wpływ na certyfikat - ok 40%).
Po drugie głównym współczynnikiem wyliczanym w certyfikacie jest Ep czyli liość energii PIERWOTNEJ potrzebnej do ogrzania 1m2 domu w ciągu roku. Energia pierwotna nie ma nic wspólnego z energią na licznikach bo uwzględnia współczynnik wpływu danego nośnika energii na środowisko (np 1kWh energii z prądu elektrycznego odnotowanej na liczniku w Polsce to 3kW energi w świadectwie bo w Polsce prąd robi się spalając węgiel a to jak wiadomo nieźle smrodzi). Co prawda w świadectwie jest też określony wsp Ek Czyli energii końcowej ele on w jednej liczbie ujmuje prąd elektryczny, gaz do co, cwu, klimatyzację... Jedyną weryfikacją certyfikatu może być drugi certyfikat. Oczywiście nigdy nie będzie reprezentował takiego samego wyniku zracji tego co napisałem kilka linijek wyżej no ale błędy grube będzie to wyłapywać.

3. Nie radzę certyfikatów traktować jako informacji o zurzyciu energii. One mają nas raczej informować o stopniu energochłonności porównawczo z innymi obiektami. I to raczej wspomniane wyzej Ee a nie Ep które to nalerzy otrzymać normowe i które określa w którym miejscu jest strzałka na "tęczowym pasku".

4. Ktoś któ twierdzi że certyfikaty sa niepotrzebne niech powie czy kupując auto interesuje go ile to auto pali litrów na 100km. Koszty utrzymania domu są wielkorotnie większe od utzrymania auta a jakoś nik wczesniej nie zwracal na to uwagi. Inna sprawa że wprowadzono obowiązkowość,- można by się zastanawiać czy nie powinien o tym decydować rynek (ale w dyrektywie europejskiej bardziej niż na koszty utrzymania domów zwracano uwagę na ochronę środowiska i stąd pewnie na obowiązkowość). Koszty certyfikatu wcale nie są tak duże kręcą się gdzieś w okolicach 500-600zł. Ja mimo że jestem w tej dziedzinie fachowcem (jestem uprawnioy do certyfikacji - tu mysle ze zasłuzyłem sobie na małą reklamę nucleus.com.pl ) nie kupił bym domu bez certyfikatu. Czas w końcu w Polsce zainteresować ludzi np pompami ciepła - na zachodzie juz ok 50% domów jest w nie wyposarzonych a u nas mało osób wogole wie co to jest (na marginesie za pomocą pomp ciepła mozna zejsc z kosztami podgrzewania CW i CO do 1200zł rocznie w domku 200m2 ).

5.Padło pytanie co bedzie jesli certyfilat np dla mieszkania w technologi wielkiej płyty wypadnie bardzo słabo. A co sie ma stać? Nic . Po prostu będzie na certyfikacie że jest energochłonny (strzałka na czerwonym polu ).

6. Było też pytanie co gdy projekt złozony w 2008 roku ale jeszcze nie ma pozwolenia. W takim wypadku w projekcie nie musi byc certyfikatu (bo prawo nie dziala wstecz) ale bedzie potrzebny do uzyskania powolenia na urzytkowanie.

to chyba tyle. Jak cos jeszcze to zapraszam na strone nucleus.com.pl gdzie jest majl do mnie.

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 15 sty 2009, 18:20

certyfikat to kolejna pier... wymyslona po to aby z kieszeni inwestora wyciągnać 1000-1500zł, a mógłby te pieniądze przeznaczyc na pogrubienie swojej izolacji termicznej o 2-4cm. Wystarczyło zapisać w warunkach termicznych wartości wspł przenikania ciepła mniejsze niż 0.20 i po sprawie. Przecietnemu uzytkownikowi i człowiekowi z poza branży a i też osobom z branży nic te wskaźniki nie mówią. Znów ktoś będzie produkował tony papierów, nie będzie to mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości !!!
szkoda, ze zawsze musimy dostosowywać sie do gł....ich pomysłów UE a nic sami nie potrafimy wnieść , szkoda , a gdzie Polska myśl techniczna, to wszystko jest żałosne ........................

123qwerty
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 42
Rejestracja: 21 paź 2008, 14:35
Re: szkolenie - Kielce

autor: 123qwerty » 15 sty 2009, 22:08

TT Solutions pisze:Zapraszamy na szkolenie dla osób ubiegających się o uprawnienia do wystawiania świadectw energetycznych, organizowane po raz pierwszy w Kielcach!

Program został przygotowany w oparciu o rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 21 Stycznia 2008 r. i uzupełniony o elementy niezbędnej wiedzy potrzebnej do zdania egzaminu. Na szkoleniu dowiesz się jak policzyć świadectwo za pomocą profesjonalnego programu komputerowego. Pokażemy Ci gdzie i komu takie świadectwo będzie potrzebne.
Dokładamy wszelkich starań aby egzamin państwowy był dla Ciebie łatwy do zdania.
Kurs prowadzony przez doświadczonych wykładowców.
Zapraszamy wszystkich którzy posiadają wyższe wykształcenie, kierunek studiów nie ma znaczenia.
Zobacz szczegóły na ttsolutions.pl

Pozdrawiamy,
TT Solutions.

No cóż strona w budowie.

Devil
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 29 sty 2009, 11:33

autor: Devil » 29 sty 2009, 13:57

Wykonam niedrogo, szybko i solidnie świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, lub lokalu. Współpracuję również z biurem architektonicznym.
Zainteresowanych proszę o podanie informacji dotyczących : lokalizacji obiektu, powierzchnia użytkowa,dostępność projektu architektoniczno-budowlanego, rodzaj obiektu, typ ogrzewania i instalacji dodatkowych.
W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt

Przemek

autor: Przemek » 31 sty 2009, 21:49

a ja wszystkich Panów reklamujących swoje usługi zachęcam do właściwego do tego ceu miejsca dział ogłoszenia portalu www.e-izolacje.pl

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 01 lut 2009, 21:55

123 gwerty
a co zrobisz jak mój dom zużyje więcej energii niz wynika to z certyfikatu ?
Będziemy sie sądzic, te certyfikaty to wielka lipa, zbijanie kasy przez pewne grono i nic więcej, a wystarczyłby zapis w rozporzadzeniu zmniejszajacy wartosci wspł przenikania ciepła dla przegród. Zapotrzebowanie na energie można wyliczyc wyłacznie na podtsawie rachunków za zużycie gazu i prądu, a tak na papierze mozna sobie poteoretyzować .................

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 01 lut 2009, 21:56

sory moje pytanie do osoby pod nickiem DEVIL

Devil
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 29 sty 2009, 11:33

autor: Devil » 02 lut 2009, 16:42

mpm pisze:123 gwerty
a co zrobisz jak mój dom zużyje więcej energii niz wynika to z certyfikatu ?
Będziemy sie sądzic, te certyfikaty to wielka lipa, zbijanie kasy przez pewne grono i nic więcej, a wystarczyłby zapis w rozporzadzeniu zmniejszajacy wartosci wspł przenikania ciepła dla przegród. Zapotrzebowanie na energie można wyliczyc wyłacznie na podtsawie rachunków za zużycie gazu i prądu, a tak na papierze mozna sobie poteoretyzować .................


Śmieszny jesteś na prawdę poczytaj rozporządzenie a nie zadawaj głupich pytań....

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

autor: deggial » 03 lut 2009, 8:26

1. Myślę i mam nadzieję że certyfikaty wcale nie będą sztuką dla sztuki i kolejnym polem do machlojek. Po pierwsze dla tego ze wierzę w uczciwość certyfikujących (przede wszystkim tych z izby budowlanej (w tym momencie własciwie tylko oni mogą certyfikować)- w końcu inżynier budownictwa jest zgodnie z prawem zawodem zaufania publicznego), po drugie dla tego, że wierzę w ich zdrowy rozsądek i mądrość. Bo idiotą musiałby być inżynier który wiedząc, że zgodnie z prawem budynek posiadający błędnie zrobiony certyfikat jest obarczony "wadą rzeczy" wykonał by taki certyfikat na "piękne oczy" (i grubą kieszeń). Mógłby być później niezle załatwiony na drodze powództwa cywilnego przez nabywcę nieruchomości a poza tym pozbawiony prawa wykonywania zawodu w tej dziedzinie (istnieje tzw "czarna lista" na której będą umieszczane osoby które straciły prawo do wykonywania certyfikatów).


Arszenick - pic polega na tym, iż gdyby to robili ludzie którzy mają ku temu podstawy, czyli budowlańcy - to rzeczywiście miałoby to sens a wg naszego prawa budowlanego nawet historyk może robić certyfikat bo ma mgr i to jest CHORE, mnie inżyniera budownictwa będzie polonista pouczał co ja mam zrobić żeby zmniejszyć zużycie energii w budynku - PARODIA jak wiele rzeczy w naszym kraju.

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 03 lut 2009, 19:32

Devil to ty jesteś śmieszny, podaj choćby 1 konkret dla którego opracowanie takiego świadectwa ma sens, twoje obliczenia będą pustą teorią bez pokrycia, takie swiadectwo można by wystawic wyłącznie na podstawie rachunków za zużyta energię.
Pustą teorią i na dodatek kosztowną wynoszącą ok .1000zł od b. mieszk. jednorodz.

Devil
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 29 sty 2009, 11:33

autor: Devil » 04 lut 2009, 14:38

mpm pisze:Devil to ty jesteś śmieszny, podaj choćby 1 konkret dla którego opracowanie takiego świadectwa ma sens, twoje obliczenia będą pustą teorią bez pokrycia, takie swiadectwo można by wystawic wyłącznie na podstawie rachunków za zużyta energię.
Pustą teorią i na dodatek kosztowną wynoszącą ok .1000zł od b. mieszk. jednorodz.


Widać że nie śledzisz tego co stało się w Niemczech czy innych krajach zachodnich po wprowadzeniu świadectw energetycznych. Emisja zmniejszyła sie 15% po 2 latach mowie tylko o sektorze gospodarczym. Człowieku jeżeli mówisz ze to czysta teoria to się grubo mylisz ponieważ obliczenia to czysta fizyka i termodynamika , a jeżeli dla Ciebie to teoria to pora wrócić do podstawówki.
U nas w POLSCE po prostu brak jest jakiejkolwiek kampanii informacyjnej na ten temat i ludzie tacy jak ty uważają to za czysty wyzyskiwanie kasy.
Przeczytaj sobie dyrektywę może rozjaśni Ci się trochę po co tak na prawde są świadectwa energetyczne. Nasze rozporządzenia tego nie oddają ale tam jest to pięknie stowarzyszenienaszdom.pl/pliki/dyrektywa.pdf

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 04 lut 2009, 17:52

devil - popatrz na sprawę chłodnym okiem, jak zmniejszysz emisję co2, skoro tzw ekologiczne nośniki energii ciągle drożeją, na mojej ulicy jest sieć gazowa, korzysta z niej ok 10 mieszk., reszta pali czym popadnie bo po prostu nie stać ich na gaz, obniżmy cene gazu do 20 groszy za m3 i po problemie, myślisz , że przeciętnego Kowalskiego stać na termorenowacje domu za 40 tys. ??? hahaha ......... Nikt nie bedzie ładował 40cm wełny w dach 30cm styropianu w posadzkę i 30 cm w ściany, ponieważ nie każdy kończy budowę w 100%. I nie stawiaj nas na równi z NIemcami, bo to porzadny i zdyscyplinowany narów, a Polacy zawsze byli rozbijani i poniewierani, przez tych INNYCH / chyba sie domyślasz /. A realny koszt budowy małego domku jednorodzinnego powinien zamykać się w kwocie 100tyś a nie 300-400, ale niestety jest prowadzona taka polityka i tak jest wszystko wysrubowane, że każdy potencjalny inwestor musi sie zadłuzyć, czyli popada w uzależnienie od banku na ok. 30 lat - niezła perspektywa co ? A tak wogóle emisja co2 przez pojedyncze gospodarstwo domowe to wielki pic, emisja co2 jest spowodowana uwarunkowaniami przyrodniczymi. Jedyny sposób na ratowanie środowiska to mocna obniżka cen i tyle, po to aby ludzie nie tracili czasu na kalkulowanie - czy pstryknąć włącznik w piecu gazowym lub elektrycznym, czy też spalic w piecu śmieci z całego tygodnia.

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 04 lut 2009, 18:09

czy wiesz ile twoje gospodarstwo domowe emituje co2, moze za kilka lat będziemy chodzić z klamerkami na nosach, bo ktoś w Brukseli bedzie nam naliczał kary za emisję, to wszystko to jedna wielka sciema po to aby od maluczkich wyrywać kasę ......... ?!
popatrz na źródło pomysłu - Bruksela, nie daje to ci nic do myślenia ?!


Wróć do „Dom energooszczędny i dom pasywny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

Gotowe projekty domów