Jak sobie jakiś matoł tego zażyczył i odebrał to czyje to zmartwienie. Może tak mu pasuje. Ma na czym se doniczke postawić
Myślę, że nie mamy czego się wstydzić jeśli chodzi o polskich fachowców. Matoły... wiadomo, zawsze jakiś się trafi. Ale jeśli chodzi o standardy to nie my je psuliśmy a podnosili. Tak, tak! Wyspiarze (przynajmniej ci z lewej wyspy
) mieli do niedawna tragiczny standard wykończenia. Jak zobaczyłem co zrobili to bym se żyły podciął. W apartamencie za parę milionów eurasków, łazienka okrągła, wanna na środeczku, płyteczki jak malina (na podłodze i detalach) a na ścianach.... nie uwierzycie! Ściany pomalowane olejną!!! A o samym tynku nie wspomnę. Serio! Apartamentowiec z około 50 apartamentami, widok na ujście rzeki (przypływy, odpływy) zajefajne widokowo miejsce, ful wypas ale ta łazienka mnie rozbroiła. Inny przykład to irus który prawdopodobnie nie sprzątał nigdy łazienki. Bo i po co? Przecież jak się upierd...... to można płytki zmienić! I to jakiś artysta. Ja pier.......
Nie smarujcie polskich fachowców bo jak wrócą to kogo zatrudnisz u siebie na budowie?
Sija