rynny - fachowcy wyjechali na zachód

Informacje na temat rynien i odwodnienia dachu. Jaki materiał na rynny jest najlepszy i jak je zamocować. Dowiesz się także wszystkiego na temat czyszczenia i konserwacji rynien.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

czy to nasi montowali ta rynne ?

tak
8
33%
raczej tak
4
17%
raczej nie
3
13%
skąd ten pomysł, napewno nie nasi
9
38%
 
Liczba głosów: 24

drewienko
rynny - fachowcy wyjechali na zachód

autor: drewienko » 01 gru 2008, 12:38

witam
ostatnio w moje ręce wpadło zdjęcie .. wskazujące na to że prawdą jest, że nasi fchowcy buduja teraz na zachodzie ... sposób montażu rynien równiez na to wskazuje

Obrazek

Przemek

autor: Przemek » 01 gru 2008, 16:46

cóz ... naga prawda ...

matt_davis
Aktywny
Aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 28 paź 2008, 8:21

autor: matt_davis » 01 gru 2008, 17:06

hahaha co za [...] to montowal :D ciekawe co bylo powodem takiego montazu :D hahaha leze i nie moge :D
słowo wegetarianin pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza za głupi, by polować

the word vegetarian comes from one of the indian tribes and means to stupid to hunt

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 01 gru 2008, 21:59

Powodem takiego montażu były najprawdopodobniej koszta, zamiast 6 denek- użyto 2, zamiast 3 lei spustowych- użyto 1, zamiast 3 rur spustowych z obejmami- zrobiono jedną. innego wytłumaczenia nie widzę
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !

matt_davis
Aktywny
Aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 28 paź 2008, 8:21

autor: matt_davis » 02 gru 2008, 11:22

oszczednosc materialu :D ale za to widac co "sie dzieje" w rynnie :D sa tego plusy ;) latwiej wyczyscic :P haha nie no nie moge z tego zdjecia :D
słowo wegetarianin pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza za głupi, by polować



the word vegetarian comes from one of the indian tribes and means to stupid to hunt

Gonzo
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 12 sie 2008, 14:20
Lokalizacja: Trójmiasto

autor: Gonzo » 02 gru 2008, 11:47

Nasi tam byli :) .... Nasi zrobili .... ha ha ha
Nic mnie już nie zdziwi ;p

muhad
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 21 lip 2008, 20:58
Lokalizacja: Nowy Sącz
fachowcy a zleceniodawcy i odbiorcy to różne sprawy

autor: muhad » 06 gru 2008, 19:10

Jak sobie jakiś matoł tego zażyczył i odebrał to czyje to zmartwienie. Może tak mu pasuje. Ma na czym se doniczke postawić :)
Myślę, że nie mamy czego się wstydzić jeśli chodzi o polskich fachowców. Matoły... wiadomo, zawsze jakiś się trafi. Ale jeśli chodzi o standardy to nie my je psuliśmy a podnosili. Tak, tak! Wyspiarze (przynajmniej ci z lewej wyspy :D ) mieli do niedawna tragiczny standard wykończenia. Jak zobaczyłem co zrobili to bym se żyły podciął. W apartamencie za parę milionów eurasków, łazienka okrągła, wanna na środeczku, płyteczki jak malina (na podłodze i detalach) a na ścianach.... nie uwierzycie! Ściany pomalowane olejną!!! A o samym tynku nie wspomnę. Serio! Apartamentowiec z około 50 apartamentami, widok na ujście rzeki (przypływy, odpływy) zajefajne widokowo miejsce, ful wypas ale ta łazienka mnie rozbroiła. Inny przykład to irus który prawdopodobnie nie sprzątał nigdy łazienki. Bo i po co? Przecież jak się upierd...... to można płytki zmienić! I to jakiś artysta. Ja pier....... :?
Nie smarujcie polskich fachowców bo jak wrócą to kogo zatrudnisz u siebie na budowie? :)

Sija

Awatar użytkownika
pigabo
Początkujący
Początkujący
Posty: 33
Rejestracja: 10 kwie 2008, 7:53
ze szwagrem

autor: pigabo » 08 gru 2008, 9:47

To jest niemożliwe aby ktoś odebrał taką fuszerkę i jeszcze za to zapłacił!!
Widzę tylko jedno wyjście - razem ze szwagrem tanio i solidnie (a ty kobieto
siec cicho - przecież żadna żona, matka, kochanka, nie zgodziła by się na coś
takiego)

tolek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 328
Rejestracja: 28 mar 2008, 21:24
Lokalizacja: Mazowieckiede

autor: tolek » 09 gru 2008, 21:41

Witam,myślę że ta rynna ,to żadna fuszerka,-lepsza widocznie była jedna rura spustowa.Osobiście kiedyś tak rynnę zakładałem,też nie chciał ktoś trzech rur,tyle że rynna nie była tak bardzo w świetle okna.Do deski okapowej przykręciłem na wspornikach,od strony okna poziomo deskę do tego koszyk a w tym potem były kwiatki.Jak ktoś płaci ,a jest to zgodne ze sztuką budowlaną to dlaczego tego nie robić ,nawet jak nam się nie wszystko podoba.pozdrawiam

Alibaba
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 765
Rejestracja: 15 lip 2008, 7:20
Re: fachowcy a zleceniodawcy i odbiorcy to różne sprawy

autor: Alibaba » 10 gru 2008, 22:00

muhad pisze: nie uwierzycie! Ściany pomalowane olejną!!!

Założę się, że..............MAGNOLIA :D

Awatar użytkownika
pigabo
Początkujący
Początkujący
Posty: 33
Rejestracja: 10 kwie 2008, 7:53

autor: pigabo » 12 gru 2008, 15:22

[color=red][quote="tolek"]Witam,myślę że ta rynna ,to żadna fuszerka,-lepsza widocznie była jedna rura spustowa

ja też dawno dawno za komuny robiłem szamba bez dopływu z domu, bo ścieki
wypływały z drugiej strony do wąwozu i to też nie była fuszerka bo klient tak chciał
Panie Tolku - matko jedyna....

tolek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 328
Rejestracja: 28 mar 2008, 21:24
Lokalizacja: Mazowieckiede

autor: tolek » 13 gru 2008, 23:20

Witam,nie wszystko nam się podoba w większosci robię prace które lubię ,czasem jestem że tak powiem przymuszony do wykonania określonej pracy ,nie myślę nad nią,biorę poprostu pienią dze ,zapominam,i dalej wykonuję swoją robotę.Są prace którymi mogę się pochwalić ,ale są też prace z których mam pieniądze.Lubię po prostu zarabiać ,a że czasem ,jest dyskusja ,jak to czy inne powinno być wykonane to też jest dobrze.Gdybyśmy tylko wykonywali szablony to byłoby smutno,swoją pracą możemy nadać budynkowi niepowtarzalny charakter,albo go zepsuć.To jedno uderzenie młotka może być za dużo ,czy przegięcie blachy w odpowiednim miejscu to jest właśnie to,i to Mi się w mojej pracy podoba.To że ma nieciec to normalne ,ale to jeszcze ma wyglądać.(ale to jest inna kasa},pozdrawiam.

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:
a może ???

autor: MTW » 14 gru 2008, 13:09

z góry narzucona była ilość punktów odpływowych do burzówki ?
klient najpierw zrobił rynny a potem miał fanaberie w postaci wykuszy ??
powodów dla których jest tak jak jest może być wiele .i tak naprawdę należało by spytać artysty co było jego zamysłem :) .
poza tym nie rzuca się to aż tak bardzo w oczy :D

Gonzo
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 12 sie 2008, 14:20
Lokalizacja: Trójmiasto
Re: a może ???

autor: Gonzo » 15 gru 2008, 11:13

MTW pisze:z .......poza tym nie rzuca się to aż tak bardzo w oczy :D


Taaak, i na pewno"to" nie przeszkadza jak się wygląda przez okno :) :) :)
Nic mnie już nie zdziwi ;p

kazach
Początkujący
Początkujący
Posty: 27
Rejestracja: 16 gru 2008, 16:19
Lokalizacja: Tychy

autor: kazach » 28 gru 2008, 15:56

Powiem tylko tyle, że rok pracowałem w Irlandii. Nie spotkałem tam fachowca, który dorównywałby chociaż w kilku procentach ludziom, którym spotkałem na swojej drodze w Polsce. Wg mnie to robota "miejscowych". :) prawda jest taka, że Polacy są naprawdę dobrzy ( są wyjątki), a ludzie za granicą przechodzą sami siebie.


Wróć do „Rynny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

Gotowe projekty domów