Baterie (do zlewu, wanny i prysznica, podtynkowe) 3600, wanna 3500 (wolnostojąca, były określone wymagania a wybór mały, normalna wanna to ułamek tego), szafka z 2500 (na wymiar, drewniana i dość duża), kibelek coś koło tysiaka, drzwi prysznicowe tysiak, pozostałe (lustro, oświetlenie, umywalka) coś około tysiaka (bo też do lustra była rama dorabiana), odpływ liniowy 700zł. I podsumowując: inwestycja w baterie to była najlepsza decyzja, po ponad 3 latach wyglądają świetnie, są porządne i wytrzymałe i to się serio opłaca (są całe metalowe, nic nie obłazi, mycie ich jest proste), drzwi prysznicowe kupiłabym porządniejsze bo może byłyby ładniej wykończone i z powłoką przeciw kamieniowi (kosztują koło 4 tys), odpływ też warto było bo dobrze się używa, nic się nie zapycha, łatwo czyści, reszta bez większego znaczenia. Wszystko się sprawdza, dobrze się użytkuje. Dodam, że płytki to coś koło 3600zł, łazienka ma koło 6-7m2. Robocizny nie było bo Mąż robił wszystko sam (z moją małą pomocą "przynieś, podaj, pozamiataj").
Od siebie polecam nie oszczędzać na armaturze oraz ceramice, wybrać dobrej firmy Jak Sanplast