Witam,
Niedawno wprowadziłem się do mieszkania w nowym bloku, wybudowanym w roku 2022, koniec budowy oraz oddanie w 2023. Jestem jednym z pierwszych mieszkańców bloku, sąsiedzi dopiero wykańczają swoje mieszkania. I właśnie podczas prac u sąsiadów zauważyłem problem z akustyką w mieszkaniu - o ile rozumiem, że wszelkie uderzenia, wiercenia oraz cięcia są słyszalne, to przeraziło mnie ostatnio że bardzo dobrze słychać jest dźwięk włączania światła, normalnych rozmów czy dźwięk wody płynącej po płytkach w łazience z mieszkania obok. Blok wybudowany jest z pustaków porotherm 25 cm, stropy filigran. Jest to jeden z lepszych deweloperów w kraju, przy odbiorze nie było większych poprawek. Mieszkałem już w blokach z lat 2017 i wzwyż i muszę stwierdzić, że hałas generowany przez sąsiadów był o wiele mniejszy. Co na etapie budowy mogło pójść nie tak i czym mogę ewentualnie atakować teraz dewelopera?
Czy możliwe że hałas z mieszkania obok będzie mniejszy, gdy zarówno ja jak i sąsiedzi wypełnimy swoje mieszkania meblami? (ja mam ok 70% mebli, sąsiedzi jak podejrzewam mogą mieć narazie "gołe ściany"). U mnie na etapie stanu deweloperskiego oraz zaraz po wykończeniu słyszalne było mocne "echo", które teraz niemal całkowicie ustąpiło