Witam,
Od długiego czasu tropie się z problemem przenikania wody przez strop nad garażem. W pierwszym etapie była wykonana wylewka ze spadkiem w stronę tylną garażu gdzie znajduje się rynna + krawędź boczną stropu (która przecieka) zabezpieczono folią w płynie na szerokość ok pół metra i położoną widoczną na foto obróbkę blacharską montowaną na wkrętach z kołkami odpowiednio zabezpieczonymi silikonem dekarskim. W dalszej kolejności na całość położono papę która przykrywa całą powierzchnię obróbki blacharskiej ale niestety jak widać na zdjęciach nie rozwiązało to problemu. Nie jestem w stanie zlokalizować skąd woda przedostaje się do ściany/stropu.
Zastanawiam się na zerwaniem całej tej blachy, jeszcze raz zabezpieczyć hydroizolacją w płynie i położyć nowe profile aluminiowe ale obawiam się że właduje kasę a efektu nie będzie.
Może ktoś z doświadczeniem będzie w stanie podpowiedzieć jak zlokalizować nieszczelność czy też jakie poczynić dalsze kroki. Dzięki, pozdrawiam