majcher87 pisze:witam.
Mam dom z lat 1950 typu Fiński.
Po roztopach lub ulewach prawdopodobnie przez jakieś pęknięcia w posadzce lub ścianach potrafi pojawić się woda, ponadto widać na podłodze ciemne wilgotne plamy, na ścianach również widać oznaki wilgoci.
Poradźcie proszę czy izolacja zewnętrzna fundamentów plus jakiś drenaż dookoła wystarczy, ewentualnie co jeszcze można zrobić?
Jeśli izolacja to czy folia kubełkowa czy piana pur?
niestety jestem zielony w tych tematach więc proszę o rzeczowe porady
Chętnie poznam opinie firm z okolic Sosnowca.
dziękuję
Witaj majcher87 z opisu jaki podajesz wygląda mi to na tak zwane podciąganie kapilarne i jeżeli w tym momencie założysz nawet izolację i wykonasz drenaż nie pozbędziesz się problemu bo budynek nadal pozostanie zawilgocony, poza tym byłoby to w takim wypadku bardzo drogie i nie usunęłoby przyczyny.
To co mogę Ci zaproponować to umówienie się na bezpłatne oględziny podczas których fachowcy sprawdzą co i jak, określą miejsce i przyczynę zawilgocenia oraz zaproponują rozwiązanie. Na priv prześlę Ci dane kontaktowe jeżeli taki rodzaj pomocy Ci pasuje.
Pozdrawiam !