Budowa ścian z prefabrykatów betonowych

Witam.

chodzi mi o takie płyty z jakich za komuny stawiało się bloki. Do dziś widzę że nadal sie z tego stawia bloki.
Chciałem się was zapytać czy mozliwa jest budowa z takich prefabrykatów, czy się opłaca i jaka jest cena jednego takiego elementu. Może ktoś się orientuje bo ja nie moge znaleźc niczego ciekawego w tym temacie. Żadnych cen ani nic. chyba nie wiem gdzie szukać....

pozdrawiam

Witam
Rozważałem kiedyś też zastosowanie takich płyt. Jestem właśnie na etapie uzgadniania elewacji (strefa podległa konserwtorowi zabytków) i finalizowania projektu.
Porzuciłem ten pomysł i poszedłem o wiele dalej - SAM będę wykonywał tego rodzaju ściany - tzn. "wylewał" je bezpośrednio w szalunku na placu budowy. Koszt 1m3 betonu waha się w granicach 190 - 230,- zł (plus koszt dojazdu "gruchy" ok 100,-zl za 10km i pompy-ok180zł). W sumie wychodzi to b.tanio, jeśli samemu wykona się zbrojenie(oczywiście wg norm i projektu) i szalunki (płyty do wykorzystania póżniej na pokrycie dachu -NIC się nie marnuje). Taka ściana na bazie betonu monolitycznego musi skłądać się z kilku dodatkowych warstw - jeśli ma być zastosowana w budynku mieszkalnym... Dodatkowa zaleta tej metody - odpada nam koszt tynkowania(! nie umiem tego i musiałbym dodatkowo wydawać pieniądze, i ile "babraniny"), szpachlujemy tylko otworki po dystansach i możemy malować. Modne są też ściany o fakturze pozostawionej przez deski szalunkowe. Ja wolę zastosować idealnie gładką płytę na szalunek.

Buduje się w tej technologii np. całe garaże (tam jeśli dobrze pamietam grubość ok. 9cm) dżwigiem ustawiane na miejscu docelowym oraz wiele innych obiektów.
Z betonu monolitycznego zbudować można może nie wszystko, ale bardzo wiele. Od prostego kajaka czy żaglówki, po wieżowce.

Moja ściana (oprócz termoizolacyjnych warstw już wprojektowanych) dla pełni szczęścia potrzebuje jeszcze dodatkowej izolacji akustycznej - chociaż beton i reszta, tłumi b.dobrze wiele dżwięków ( i już mógłbym na tym poprzestać), ale 2-4mm jakiejś dodatkowej przegrody dla innych częstotliwości by nie zaszkodziło i myślę, że niewiele podrożyło by koszty (niestety chyba jednak nie mniej niż kilka do kilkunastu zł na 1mk).

Przy okazji właśnie - może ktoś podpowiedziałby by mi jakiś materiał na przegrodę akustyczną - dobrze było by, gdyby materiał ten zachowywał się podobnie do twardszej gumy i nie był zbyyt wiotki.

to świetny pomysł samemu wylewać takie ściany tylko się zastanawiam czy to trzeba jakieś specjanego rodzaju zbrojenie zastosować?

A takich płyt nie można kupic gdzieś bo na allegro szukałem ofert ale nie mogłem jakoś znaleźć.

Pozdrawiam.

Na szalunek ("domowym sposobem") najlepiej chyba wykorzstać płyty OSB lub sklejkę szalunkową. Są wykonywane też z warstwą oddzielającą - powlekane substancją zapobiegającą przyklejaniu betonu. Jest wiele składów z takimi materiałami, łatwo znaleźć w sieci. Warto się zwrócić bezpośrednio do hurtowni lub wytwórcy, może udać się z ceną albo i z transportem się opłaci.
Ja zakładam dalsze wykorzystanie takich płyt w konstrukcji dachu. We wnętrzach też mogą się przydać mniejsze kawałki.

Zbrojenie jest typowe dla określonych obciążeń i powinien je wyliczyć konstruktor (architekt) wg Norm, a wykona je każdy murarz - zbrojarz.

Dobrze jest też od razu, w czasie składanie szlunku umieścić wszystkie rury, rurki, zrobić przepusty, a nawet przymocować puszki - obejdzie się bez późniejszego kucia, bruzdowania i wiercenia.

Czynności te wydłużą pierwszy etap, przed przyjazdem gruchy.

Ale ile później zaoszczędzimy pracy i nerwów. Mamy też zaraz możliwość poprowadzenia części instalacji elektrycznej - Jest światło, jest też i WC i woda (w tymczasowej chociaż nie pomalowanej łazience).
Zależnie od całej technologii - warstw ściany, może też warto powiercić otworki w płytach dla umieszczenia kotew dla scalenia betonowej z innymi warstwami ściany (oczywiście otwory takie muszą być z "luzem"-trzeba pręty czymś uszczelnić, żeby szlunek łatwo zdjąć).

Te prefabrykaty za "komuny" nosiły nazwy :
-wielkapłyta
oraz - wielkiblok

Teraz to jedynie na zamówienie ktoś by to zrobił.

Co do ścian betonowych.
Ma to swoje wady i zalety. Trzeba pamiętać że takie coś też jest pracochłonne. Sam proces "schnięcia" betonu to prawie miesiąc . Więc szybciej wykonasz ścinę murowaną anieżeli betonową.

No i oczywiście póżniej trzeba ją bardzo dobrze ocieplić , bo beton ma słabą odporność na utrzymywanie ciepła budynku.

A słyszeliście o technologii prefabrykatów keramzytowych?

Niby ładnie to przedstawiłeś ale to tylko część sielanki. Komfort słaby, zbudowanie tego masakra, nie każdy potrafi to samemu zrobić itd itd.

Moim zdaniem samodzielne wykonywanie prefabrykatów mija się z celem - w każdym województwie jest jakaś firma, która robi to naprawdę w niezłej cenie a chociaż oszczędzamy czas i nerwy. Ja np. skorzystałem z usług prefabetkurzetnik.pl i jestem jak najbardziej zadowolony

A jakie zalety, a właściwie przewagi mają takie prefabrykaty nad betonem komórkowym? Może poza tą, że autor ma pewnie dostęp do prefabrykatów w okazyjnej cenie.

Prefabrykaty mają trochę zalet - np. szybkość budowy. Ale moim zdaniem ta technologia ma też minusy - np. ryzyko utraty kątów prostych na ścianach konstrukcyjnych. W tej technologii nie ma możliwości zgubienia krzywizn zaprawą - jak to się da zrobić np. przy ścianach z porothermu albo bk....

Ja bym się nie wybudował z prefabrykatów, bo nie jestem zwolennikiem budowania jak najszybciej Dom buduje się na lata, więc co to za problem, że się go będzie stawiać kilka miesięcy dłużej? Ja sam murowałem się z Porotherm Dryfix i do stanu surowego zamkniętego dobiliśmy w 9 miesięcy...

to że z gotowych prefabrykatów, nie znaczy że dom będzie nietrwały. dużo czytałem, wiele porad zasięgałem i postawiłem dom właśnie z gotowych prefabrykatów. Jak dom postawi Ci profesjonalna ekipa to można otrzymać od producenta nawet i 50 lat gwarancji więc o czymś to świadczy. Już sam fakt, jak zajechała dostawa na budowę bloczków to wszystkie były całe, żaden nie był pęknięty co tez świadczy o ich trwałości. Ja konkretnie kupowałem u Uciechowskiego bo miał dużo pozytywnych opinii.