Tynk "filcowany"???

autor: **Krzysztof Piotr** » 05 sty 2008, 20:14

Witam Wszystkich w Nowym Roku.
Na wiosne-jak tylko pozwoli pogoda majster bedzie tynkował ściany (wewnątrz) wspomniał mi o TYNKU FILCOWANYM :?:

I tutaj mam pytanie czy może Ktoś wie na czym to polega :idea:

Oglądałem ten tynk w mieszkaniu gdzie był niedawno układany i na części ścian był ON wmiare gładki a na części niebardzo.Majster za metr tynku liczy 16zł. Co WY nato :shock:

autor: **_Bob Budowniczy_** » 06 sty 2008, 13:13

Krzysztof Piotr pisze:Witam Wszystkich w Nowym Roku.
Na wiosne-jak tylko pozwoli pogoda majster bedzie tynkował ściany (wewnątrz) wspomniał mi o TYNKU FILCOWANYM
I tutaj mam pytanie czy może Ktoś wie na czym to polega Oglądałem ten tynk w mieszkaniu gdzie był niedawno układany i na części ścian był ON wmiare gładki a na części niebardzo.Majster za metr tynku liczy 16zł. Co WY nato

Filcuje sie stare tynki podczas remontów, obecnie coraz rzadziej. Dla nowych tynków - pierwsze słyszę. A co do ceny to bardzo tanio, lecz z tego co czytam to i fachowiec g...niany. Po takiej gadce wnioskuję, że widział tynkarza przy pracy a teraz sam tynkarz. Pozdrawiam.

autor: **Krzysztof Piotr** » 07 sty 2008, 16:36

Niebęde sie wypowiadał o majstrze ale może dowiem sie na czym polega FILCOWANIE
Majster wspomniał o malowaniu tynku-tylko czym nie-wiem.Może dowiem sie czegoś od WAS :idea:

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 07 sty 2008, 17:30

Po położeniu gładzi gipsowej i wyrównaniu łatą, odczekuje się by tynk nieco stwardniał. Następnie spryskuje się go i dociera packą z filcem. Uzyskuje się efekt "lustra" Najważniejszy jest właściwy moment na spryskanie wodą o docierkę!

autor: **_Bob Budowniczy_** » 07 sty 2008, 19:57

T. Brzęczkowski pisze:Po położeniu gładzi gipsowej i wyrównaniu łatą, odczekuje się by tynk nieco stwardniał. Następnie spryskuje się go i dociera packą z filcem. Uzyskuje się efekt "lustra" Najważniejszy jest właściwy moment na spryskanie wodą o docierkę!

Obawiam się że jest Pan w błędzie. Filcowanie tynku polega na przetarciu powierzchni tynku cem-wap. pacą z filcem zaprawą wapienną z niewielkim dodatkiem cementu. Wykonuje się to w celu naprawy starych tynków. Chyba że w innej części kraju kryje się pod tą nazwą coś innego.
Pozdrawiam.