Re: Nieuczciwa firma Budowlana - UWAGA
autor: Matti75 » 20 lis 2010, 20:05
Przestrzegam przed firmą budowlaną Barański Piotr Usługi Remontowo-Budowlane
26-225 Korytków 4a - woj. świętokrzyskie tel. 48 672 41 88. Firmie zleciłem wykonanie tynków cementowo-wapiennych (ręcznie - ok. 800m2)) oraz skosów na poddaszu z g-k "na gotowo" (pod malowanie - ok. 250m2) _ jakieś drobne prace. Na dzień dobry zaliczka na materiał (dość spora). Firma faktycznie kupiła część materiału i zaczęła prace i po 3 dniach przerwała - tłumaczenie: źle ustalili cenę i im się za takie pieniądze nie opłaca, jak mi nie pasuje to oni kończą pracę. Oczywiście problem z odbiorem zaliczki. W końcu dogadaliśmy się na nową cenę (robocizna:16pln za tynk i 40pln za g-ki- na tym terenie powszechnie to 15pln - za tynki(automatem) i 30pln za g-k) znowu zaczęli - ale już inna ekipa. Prace szły strasznie powoli - od rozpoczęcia prac upłynęły już 2 miesiące a tu znowu przerwa. Na mój telefon właściciel firmy stwierdził że musi ludziom wypłacić pensję i potrzebna jest zaliczka bo inaczej nie będzie miał kto pracować. Z dość dużymi oporami policzyliśmy wykonaną pracę i za nią zapłaciłem. Oczywiście zaczęli pracę ale znów kolejna ekipa i kolejne 2 miesiące kładzenia tynków ni i niestety zrobiło się za zimno na tynki więc właściciel firmy stwierdził że załatwi nagrzewnice, a do tego czasu położy g-k ale muszę sam kupić materiał bo z pieniędzy na zakup materiału, zapłacił ludziom. Mając jednak nadzieję na postęp prac kupiłem g-k, folię, gips do spoinowania, gładź itp (ruszt i ocieplenie było wcześniej założone). Płyty g-k dość szybko przykręcili zapominając oczywiście o górnym oświetleniu w niektórych pomieszczeniach po czym firma zaprzestała swoich działań. Na moje monity właściciel stwierdził, że jest za zimno i muszę zainstalować piec i uruchomić co, to wtedy oni przyjdą ale już po innych cenach bo tynki trzeba położyć na suficie oraz obrobić otwory okienne i drzwiowe a to jest bardziej pracochłonne (muszę jeszcze dopłacić 50pln za mb otworów (bo już raz liczone były w ścianach jak m2 po 16pln) i 20pln za sufit). No i to jest koniec współpracy. Można powiedzieć, że przypadek jak w filmie Skarbonka, z tą różnicą, że u mnie jakość tynków jest kiepska - popękane i praca rozpieprzona - tam wolno ale jakościowo super. Inwestycja mnie kosztowała na dzień dzisiejszy 19tyś pln - na wiosnę będę kończył ale już z inną firmą i już bez zaliczek.