Kupiłem
mieszkanie na Radzikowskiego 104 i po części można się zgodzić z Jolą że dotrzymali terminów. Jednakże za
niedotrzymanie terminów są kary umowne, więc był to raczej ich interes aby się nie spóźnić.
Co do jakości mam trochę odmienne zdanie co Jola.
Na pewno to nie jest "Haj kłality" a oto co mam na myśli:
- marnej jakości domofon ciągle się psujący (nie wspomnę że już dawno nie widziałem takiego przedpotopowego sprzętu w nowych
blokach)
- zamontowane jedne z najtańszych lamp w częściach wspólnych, prawie nigdy od ponad roku nie zdarzyło się aby wszystkie
świeciły (ciągle przepalają się zasilacze, stwierdzona ponoć wada fabryczna), elektryk wymieniał te części aż skończyła się
gwarancja i też się ulotnił,
- strasznie miernej jakości okna firmy Krispol, wieczne regulacje po których po kilku dniach znowu pojawiały się
nieszczelności, powykrzywiane ramy (nie tylko u mnie)
- podmokła piwnica z pojawiającą się pleśnią
- płytki na balkonie ułożone jak przez praktykanta po kilku głębszych, każda w innym kierunku
- pomijam sprawę estetyki wykonania elewacji na parterze przy lokalach usługowych ze zwykłego tynku mineralnego która w
starciu z wózkami z paletami z towarem wygląda tragicznie. Inni deweloperzy używają okładzin kamiennych trwałych i łatwych
utrzymaniu czystości w takich miejscach. Niestety nie firma Matejek.
Wszystko to ewidentne cięcie kosztów, które będą ponosić mieszkańcy co przy niemałych cenach mieszkań sprawia, że nie
poleciłbym tego dewelopera. Skoro ich pierwsza jak to mówili "flagowa" inwestycja została zrealizowana w ten sposób.