Kolektory na elewacji

autor: **kolektory_WATT** » 13 gru 2012, 23:05

Odnośnie kąta instalacji kolektorów - wszystko powinien wytłumaczyc ten wykres pokazujący uzyski ciepła dla poszczególnych miesięcy w zależności od kąta nachylenia:
Obrazek

wykres jasno pokazuje, że kąt montażu 60 stopni i więcej jest w Polsce mocno nieoptymalny

autor: **posiadacz** » 16 gru 2012, 12:04

Ostatnio skłaniam się do tego by zalecać montaż pionowo lub ze stromym nachyleniem, w jednym przypadku... - pomijając fakt wątpliwego uzasadnienia ekonomicznego dla zastosowania kolektorów próżniowych, a także technicznych przesłanek dla wielu tanich niskiej jakości i wydajności próżniowych kolektorów.

Ale jak widzę znowu w mroźne słoneczne dni kolektory próżniowe pod śniegiem, to z kolei spotykam próżniowe prawie pionowo zamontowane i są bez śniegu... Raz, że się zsuwa z niego, a dwa, że zimą nasłonecznienie będzie korzystniejsze.

Co i tak nie zmienia mojego zdania, że najkorzystniejszym rozwiązaniem będą płaskie nachylone pod kątem 30-45o dla korzystnych uzysków ciepła w całorocznej pracy...

A zatem, jeśli już klient uprze się na (dobrej klasy) próżniowe, to można zalecać duży kąt nachylenia - przy okazji zmniejszymy ryzyko przegrzewów latem...

autor: **Bolas** » 16 gru 2012, 15:27

Jak dla mnie ten wykres na zimowe dni wtedy kiedy najbardziej mi zależy na uzyskach jest nieczytelny. Ale jeżeli mnie oczy nie mylą to pokazuje 70st jako dość optymalne położenie.

autor: **bachus** » 16 gru 2012, 21:39

Bolas pisze:Jak dla mnie ten wykres na zimowe dni wtedy kiedy najbardziej mi zależy na uzyskach jest nieczytelny. Ale jeżeli mnie oczy nie mylą to pokazuje 70st jako dość optymalne położenie.

Przypatrz się jeszcze raz. Przeanalizuj oś promieniowania efektywnego. Dla miesięcy maj, sierpień włącznie masz o 1kWh/m2/dzień mniej, czyli dla instalacji składającej się z 3 kolektorów o pow. 6m2 (dla 4 osób) dziennie średnio jest o 6 kWh miej. niż przy kącie 45 stopni. Natomiast przypatrz się wyraźnie dla miesięcy zimowych ile będzie to więcej. To jest właśnie to czego TB nie może zrozumieć.

autor: **exeter** » 16 gru 2012, 22:26

Z wykresu widac tez, ze mozna zwiekszyc ilosc kolektorow 70st x3 i konstruujac odpowiedni daszek nad kolektorami tak aby 2/3 bylo w cieniu latem a uzyskamy prawie plaski wykres poboru energii przez caly rok.
konstuujac wiekszy daszek mozemy uzyskiwac znacznie wieksze energie zima niz latem.
Mozna tez zawieszac kolektory 70st na elewacji pod okapem- efekt ten sam.
ALE JAKIE KOSZTY ???

Wieszanie >70st czy pionowo nic nie da.
TB nic nie jest w stanie zrozumiec!

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 16 gru 2012, 23:22

Jeszcze raz wyjaśnię - z wykresu wyraźnie wynika, że kolektory jeżeli już montuje się na elewacji pionowo. Jest więcej WYKORZYSTANYCH kWh. A jak ktoś tego ie potrafi policzyć to nie moja wina.
Nie wszyscy muszą być techniczni. Tylko po co się przyznawać ze się nic nie rozumie?
Może Pan wymienić choć jedną zaletę montowania kolektorów inaczej niż 90' CHOĆ JEDNĄ

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 16 gru 2012, 23:24

Jeszcze raz wyjaśnię - z wykresu wyraźnie wynika, że kolektory jeżeli już montuje się na elewacji pionowo. Jest więcej WYKORZYSTANYCH kWh. A jak ktoś tego ie potrafi policzyć to nie moja wina.
Nie wszyscy muszą być techniczni. Tylko po co się przyznawać ze się nic nie rozumie?
Może Pan wymienić choć jedną zaletę montowania kolektorów inaczej niż 90' CHOĆ JEDNĄ

autor: **exeter** » 16 gru 2012, 23:32

tak jak pisalem wyzej:
TB nie jest w stanie niczego zrozumiec..
a jeszcze chce cos wyjasniac.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 17 gru 2012, 0:56

Zdaję sobie sprawę, że ktoś kto się na kolektor zdecydował nie jest osobą o mocnym rozumie ( delikatnie pisząc) ale naprawdę Pa nie widzi różnicy miedzy energią uzyskaną z kolektora a energią wykorzystaną?

autor: **Bolas** » 17 gru 2012, 6:20

Ma ktoś może kolorowy wykres?

autor: **bajbaga** » 17 gru 2012, 9:38

Tomasz_Brzeczkowski pisze: naprawdę Pa nie widzi różnicy miedzy energią uzyskaną z kolektora a energią wykorzystaną?

A co ma piernik do wiatraka. Jaka jest w tym przypadku zależność między wyprodukowaniem energii przez kolektor pod kątem 90 st, a jej wykorzystaniem w kontekście kolektora pod kątem 45 stopni.

Jak kolektor wyprodukuje, to zostaje to wykorzystane, tak czy siak, nawet do produkcji strat i nachylenie kolektorów nie ma nic do tego.

autor: **exeter** » 17 gru 2012, 9:44

@TB

naprawdę Pa nie widzi różnicy miedzy energią uzyskaną z kolektora a energią wykorzystaną?

to gorzej jak z energia wlozona w tlumaczenie tobie czegokolwiek a wiedza przez ciebie wchlonieta.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 17 gru 2012, 9:53

Gdyby Pan zrozumiał, że nie wszystkie zyski z kolektora latem - są wykorzystywane, to zrozumiałby Pan dlaczego energetycznie kolektor się opłaca mieć na elewacji. Ale zapewne gdyby Pan to zrozumiał, to i liczyć Pan by potrafił. Założyłby Pan wtedy, przy dużym zużycie zasobnik z pompą ciepła.
A tak - naciągają instalatorzy mało rozumnych.
Rzeczy sensowne - ekonomiczne, oszczędzające energię - nie wymagają kampanii reklamowych i dotacji - to działa na mniej myślących.

autor: **kolektory_WATT** » 17 gru 2012, 9:59

mam wrażenie, że parę osób postawilo sobie za misję "nawrócenie" pana T_B

niepotrzebnie, szkoda czasu, skoro argumentacja merytoryczna nie trafia.

jako argument merytoryczny, tłumaczący trochę ten wykres, moge napisać coś, na co chyba nikt nie zwrócił wczesniej uwagi:
- kolektor zamontowany pionowo "widzi" Słońce przez 180 stopni jego wędrówki, z czego powiedzmy 90 stopni (6 godzin) efektywnie.
- kolektor zamontowany pod kątem np. 30 stopni "widzi" Słońce ponad 180 stopni i efektywnie może pracować w lato nawet z 10 godzin.

można zrobić prosty eksperyment - postaw telefon komorkowy na stole piono, prostopadle do siebie - widzisz jego przekrój, a nie powierzchnię boczną. a teraz przechyl do kątu np. 45 stopni - widzisz już jego powierzchnię.

pozdrawiam,
Tomek S.
___________________________
http://kolektory-prozniowe.waw.pl/

autor: **kolektory_WATT** » 17 gru 2012, 10:06

kolektotry i pompy ciepła - każde z nich ma swoje plusy i minusy, a te produkty mogą być komplementarne, a nie substytucyjne.

tzn - może byc pompa ciepła powietrze-woda, z trzema wężownicami - w lato jest ogrzewanie z kolektorów płaskich, jesienią i wiosną grzeje głównie pompa, a zimą np. kocioł gazowy.
to jest jak najbardziej sensowne i ekonomiczne rozwiązanie.

jest ono np. w ofercie firmy WATT - http://www.watt.pl/pl/produkty/wiecej/watt-powietrzne-pompy-ciepla-zonda/zestawy-zonda.html

Natomiast odnosnie pomp ciepła - one są nieefektywne zimą, gdy temperatura na dworze jest -20. Grzanie wody ciepłem powietrza z garażu też niezbyt jest efektywne, bo to powietrze jest przecież podgrzewane systemem CO.

A pompa woda-woda jest bardzo droga, ze względu na odwierty. Więc nie wiem o jakiej efektywności mówi szanowny T_B.

Wg mnie przyszłość należy do rozwiązań hybrydowych - łączących plusy różnych technologii.

pzdr
TS