Witam wszystkich i pozdrawiam zarazem.
Nazywam się Tomek
Jestem tutaj nowy, proszę o wyrozumiałość, jeżeli założyłem temat w nieodpowiednim dziale bądź takowy temat już był.
Z góry przepraszam, jeżeli przedstawię coś w mało fachowym języku - jest to dla mnie zupełnie obca branża.
Problem polega na (załącznik pdf) - Inwestor postawił sobie trzy ogromne hotele pracownicze. Na planie zagospodarowania terenu (dokument który posiadamn jest aktalny - zapłaciłem w gminie, za jego sporządzenie) wszystkie działki widnieją z wpisem MN/U.
Czy inwestor mógł wybudować tak ogromne budowle (załączone zdjęcia) na działce MN/U?
Czy w tym przypadku ewidentnie poszły koperty w Roch pod stołem?
Nadmienię jeszcze, że nikt z okolicznych sąsiadów nie został o tym przedsięwzięciu poinformowany - nie ma mieliśmy żadnej możliwości aby się odwołać (jest to tzw. "ciche przyzwolenie" - tylko tyle się dowiedziałem).
Nie będę wspominał o uciążliwości która trwała ponad dwa lata, spękanych ścian, plytek etc.
Chciałbym moi drodzy uzyskać od was jakieś fachowe porady co w tej sytuacji mogę zrobić, przed rozpoczęciem batali w sądzie - tylko zanim ją rozpocznę, chcę mieć możliwie jak najszerszą dokumentację wskazująca na to, że budynki powstały wbrew prawu.
Pozdrawiam