Erwa pisze:Teraz to już sam nie wiem. Dotychczas dałbym sobie rękę uciąć dla mojej racji. Tak to opisałeś, że mnie przekonałeś, może nie do końca. Masz dużą wiedzę, ogromną. Teraz uważam za konieczne badanie od zewnątrz przy gruncie, stropach, dachu, od wewnątrz po całości. Eksperci od kamer termowizyjnych muszą mieć jakieś egzaminy, papiery czy coś? Wystarczy kupić taką kamerę aby udawać fachowca?
Niestety, mają papiery z politechnik.
Wyjaśnię dlaczego ktoś z papierami nie zna fizyki.
Zacznę od prof. Żmijewskiego ( wiceminister z 1990 który miał wprowadzić efektywność energetyczną w budownictwie:
Rolą izolacji termicznej jest marginalizacja roli ogrzewania.
Pan profesor stawia w jawnej sprzeczności interesów ogrzewanie i izolację. Niestety, nasze uczelnie są utrzymywane przez monopolistę w sprzedaży nośników. Sprzedaż nośników to nie tylko biznes, ale i polityka. Ciepłownik z definicji musi nie znać się na izolowaniu, mało tego musi izolowanie zwalczać.
Proszę mi pokazać choć jedną uczelnię, gdzie jest wydział izolacji .
Dochodzi do takich wypaczeń jak tu:
http://www.itc.pw.edu.pl/Studia/Studia- ... a-Budynkow
INSTYTUT TECHNIKI CIEPLNEJ ZAJMUJE SIĘ TEMATEM JAK NIE OGRZEWAĆ!!!
Jednym z głupszych wynalazków ludzkości jest ogrzewanie centralne (pośrednie) , taki system zawsze produkuje więcej ciepła, niż dom potrzebuje. Im dom mniej potrzebuje tym ta różnica drastycznie rośnie.
Ciepłownik, by skończyć studia, musi mieć wyprany mózg. Co bardzo łatwo udowodnić np. zdjęcia termowizyjne od zewnątrz, sprawność kotłów 110%, termostaty na grzejnikach na górze, grzejniki pod oknami, drabinki i grzejniki konwekcyjne w łazienkach, oraz błędne programy typu OZC - zawyżające potrzeby cieplne domów.