Enerbau pisze:Skoro to nie była sugestia, to chciałbym uzyskać odpowiedź na moje pytanie, dlaczego taka opcja dla budownictwa wielorodzinnego się nie opłaca, a opłaca się użytkownikowi prywatnemu?
Dla zobrazowania posłużę się przykładem. Jeżeli potrzebuję się poruszać w miarę szybko po mieście to najlepszym jest dla mnie samochód typu Smart, mały, zwinny, nie wiele pali. Ale jeżeli już jestem jakimś przedstawicielem handlowym i muszę się poruszać po kraju to trudno takim samochodzikiem jeździć w dłuższe trasy i trzeba kupić coś większego i bardziej wygodnego na długie trasy. Czyli musi być wszystko dobrane do potrzeb i wygody. W tym przypadku koszty też mają tu swoje uzasadnienie.
W przypadku kolektorów słonecznych a w odróżnieniu do baterii słonecznych też trzeba się dopasować się do wymogów. Inne będą wymogi w stosunku do budynków jednorodzinnych a inne w stosunku do budynków wielorodzinnych. Nasze rozważania tyczą budynku wielorodzinnego a więc skupię się na tej instalacji. Przede wszystkim taka instalacja nie może być za duża bo kłopotem będzie na pewno praca jej latem, tu mam na myśli nadmiar ciepła gdzie w takiej instalacji nie będziemy mogli ten nadmiar zagospodarować. A co za tym idzie może w konsekwencji dojść do uszkodzenia kolektorów, mam na to namacalne przykłady. Również taka instalacja nie może być za mała bo to nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
Instalacja w budynku, szczególnie wielorodzinnym musi być "uszyta na miarę" A jej miarą jest ciepła woda użytkowa. W budynkach wielorodzinnych, gdzie na ogół są dachy płaskie kolektory też nie mogą stać jeden rząd za drugim a w pewnej oddali co skutkuje ich nie wielką ilością w stosunku do potrzeb.
Ale najbardziej ograniczającym czynnikiem w tego typu instalacjach jest stopień usłonecznienia i długość dnia w różnych okresach roku.
Jeżeli ktoś mówi, że solarna instalacja w budynku wielorodzinnym będzie służyła również do wspomagania ogrzewania to twierdzę z całą odpowiedzialnością, że wprowadza w błąd, jeżeli faktycznie nie zdaje sobie sprawy z ograniczeń lub celowo oszukuje by nakłonić do jej zainstalowania. Nie da się takiej instalacji zrobić bo:
1. jest za mało miejsca na dachu
2. będzie duży kłopot z zagospodarowaniem ciepła latem.
3. podroży to znacznie koszt dostosowania do c.o.
4. długość dnia i stopień usłonecznienia w stosunku do powierzchni kolektorów na pewno nic nam nie wspomogą, gdzie priorytetem jest zawsze ciepła woda.
Aby taką instalację wykonać trzeba by ją wielokrotnie przewymiarować w stosunku do zapotrzebowania na ciepłą wodę i zastosować przelicznik co najmniej jak 1m2 kolektora do ogrzania 5 m2 dogrzewanej powierzchni. Natomiast jeżeli chodzi o ogrzanie tylko ciepłej wody w instalacji dla budynku wielorodzinnego to prawidłowo obliczone i wykonane jak najbardziej w znacznej części roku jest w stanie zapewnić ciepłą wodę tylko z kolektorów słonecznych. Natomiast koszty montażu instalacji są w stosunku do budynków jednorodzinnych są mniejsze patrząc na koszt jednostkowy w przeliczeniu na mieszkańca. Są one po prostu bardziej sprawne.
Natomiast jeżeli będziemy rozpatrywać budynek jednorodzinny i będziemy mieli na uwadze wspomaganie ogrzewania to taką instalację można wykonać, bo mamy już więcej miejsca na dachu i jeżeli będziemy mieli pomysła na zagospodarowanie nadwyżek to w takiej instalacji nic się nam nie zmarnuje.
Wspomaganie ogrzewania przez kolektory to trudny i śliski temat, lepiej się nie zabierać za to bo można się nie mile rozczarować stratą znacznej kwoty wpakowanej na takie nie przemyślane przedsięwzięcie.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).