APEL do posiadających domy murowane ocieplane od środka!

Trudno wątpić, że docieplenie budynku jest opłacalną inwestycją. Ale jak wykonać docieplenie budynku? Jakie materiały wybrać? Jakie są dostępne technologie? Czym się różnią? Odpowiedzi wszystkie pytania dotyczące docieplania budynków znajdziesz w tym dziale.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24686
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 23 cze 2007, 8:10

Tylko tempak??!!! Tyle czasu Pan poświęca tempakowi, schizofrenikowi, kenerowi, nieukowi.... PAN JEST PRZERAŻONY... PAN WIE , ŻE MAM RACJĘ.
W 1994 roku ( 6-8 X)u Pana w Białymstoku zostałem nagrodzony na IV TARGACH BUDOWLANYCH . Nie wszyscy więc się tak boją izolacji.

Panie PRZERAŻONY, czy to trudno zrozumieć. Dokąt będzie Pan zaślepiony miłością do "fizyki" budowli odbierającej możliwości logicznego myślenia domy energooszczędne będą dla Pana abstrakcją. A ponieważ Pan tego nie rozumie, nic więc dziwnego, że Pan z izolacją i domami takimi walczy.

Panie Tomaszu , jest Pan z Warszawy , śmieje się Pan z kolegami z biura, może pośmiejemy się wspólnie chętnie się spotkam i wyjaśnie dlaczego od 1990 roku podane przez Pana konstrukcje nie mają zastosowania ( do 1990 roku przyznaje to było najlepsze rozwiązanie) siedzę w kawiarni STOWARZYSZENIA DOM na Bartyckiej . Mogę też przyjechać do Pana do biura.

JBZ

autor: JBZ » 23 cze 2007, 20:00

Panie TB
Nie piszę tych rozległych wyjaśnień z innego powodu niż chęć sprowadzenia bujającego w obłokach geniusza-samouka budownictwa na ziemię. Po cichu liczyłem, że człowiek chory z urojenia coś w końcu jednak zrozumie. Nie chodzi mi o dyscyplinę budownictwa, bo to nie jest możliwe, ale zrozumie jak żałośnie wygląda w tej dziedzinie. Jak widać marny trud. Wygląda na to, że zanim nie zajmie się Panem psychiatra, nie ma szans na normalność.

Mam jednak przynajmniej satysfakcję, iż wyjaśnienia moje nie idą w próżnie, gdyż są chętnie czytane przez wielu forumowiczów, co jest dla mnie sporym zaskoczeniem i miłą niespodzianką. Otrzymuję sporo prywatnych postów a także e-maili dziękujących za moje posty. Gdyby spojrzeć na to z tej strony, to fakt istnienia takiego dziwaka i geniusza-samouka budownictwa jakim jest Pan, jest korzystny, bo przynajmniej inni coś z tego mają.

Z upływem czasu daje Pan się poznać coraz bliżej. Możliwe, że dla lekarzy psychiatrów będzie Pan wspaniałym obiektem do badań. Ja jednak z przykrością stwierdzam, iż pomyliłem się co do Pana wykształcenia, bo liczyłem, że jakiekolwiek inne wyższe niż budowlane, to Pan ukończył. Niestety, ilość błędów ortograficznych, jakimi Pan faszeruje swoje posty oraz ustawiczne bełkotanie świadczy jednak, że bardzo krótko obcował Pan ze szkołą. Cóż.

Jak wynika z postów tomasza_z posiada On wykształcenie wyższe budowlane, ale żeby konował budownictwa miał uczyć mądrzejszego od siebie, to szczyt bezczelności albo ciężka choroba umysłowa Panie TB. Jestem święcie przekonany, że jednak to drugie.

Jerzy Zembrowski

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24686
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 cze 2007, 15:32

Pan tak nie pisze,
regulamin
-wypowiedzi są sprzeczne z prawem;
wypowiedzi naruszają dobra osobiste lub dobre obyczaje;
wypowiedzi uznane powszechnie za moralnie naganne lub społecznie niewłaściwe;
wypowiedzi zawierają linki do prywatnych stron www;
uczestnik Forum zamieszcza reklamy bądź inne materiały o charakterze komercyjnym;
uczestnik Forum zamieszcza treści niezgodne z tematyką Forum budowlanego;
uczestnik Forum notorycznie narusza niniejszy regulamin

Szkoda by było gdyby Pan dostał bana , za ubliżanie czy reklamowanie firmy w każdym poście. Na przykładzie Pana postów łatwiej jest tłumaczyć co się zmieniło w technologiach po 1990 roku i dlaczego tak jak wtedy nie powinno się budować.
Zgóry dziękuję i proszę o dalszę pomoc tłumaczeniu, że od budownictwa energooszczędnego się nie ucieknie.

JBZ

autor: JBZ » 25 cze 2007, 22:33

Panie TB
Nie piszę tych rozległych wyjaśnień z innego powodu niż chęć sprowadzenia Pana - bujającego w obłokach geniusza-samouka budownictwa na ziemię. Po cichu liczyłem, że Pan mający urojenia coś w końcu jednak zrozumie. Nie chodzi mi o dyscyplinę budownictwa, bo to nie jest możliwe, ale może zrozumie Pan jak żałośnie wygląda w tej dziedzinie. Jak widać marny trud. Żeby doradzać trzeba mieć wykształcenie, któego Panu brak.

Co do regulaminu, to mam przytoczyć Pana linki do swojej strony - grubo przed moim tu wejściem? A może przytoczyć epitety jakimi Pan obrzucał wielu - grubo przed moim tu wejściem. Na co Pan liczy, że ludzie czytający Pana wypowiedzi mają totalną sklerozę?
Co do szkodliwości, to radzę panować nad swoimi postami, gdyż jak dotąd, to ciągle zarzuca mi Pan wypowiedzi, które są mi obce jak np. wrogość do wentylacji, domów niskoenergetycznych, ociepleń itd, itp.

Owszem, jestem wrogiem, ale tylko oszołomów i demagogów nie mających wykształcenia budowlanego a pozujących na ekspertów w budownictwie.

Co do reklam, to nie ku temu zamieszczam w podpisie adres www, lecz ku informacji dla potrzebujących pomocy. I tych potrzebujących a do nas zwracających się o porady jest tak wielu, że ledwie nadążamy z udzielaniem porad. Pana wypowiedzi i "drętwe" polemiki moje i innych osób z Panem, szybko schodzą z tematu pytającego i traci ona orientację.
Mogę Pana zapewnić, że jesli tylko przestanie Pan pleść od rzeczy, natychmiast zamknę link do siebie.

Jerzy Zembrowski

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24686
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 26 cze 2007, 10:56

Jeszcze raz napiszę domy energooszczędne , zdrowe, współczesne technologie i wymogi są Panu zupełnie obce. Technologicznie jest Pan w budownictwie do 1990 roku. Czyli w czasach gdy techologia nie pozwalała izolować domów. PAN NAWET NIE WIE CO TO JEST DOM ENERGOOSZCZĘDNY!

JBZ

autor: JBZ » 26 cze 2007, 15:59

Prosty chłop małorolny, ale obieżyświat (bo papra się małym handlem - skupuje różne lornetki i lupy, które sprzedaje napotkanym osobom) podchodzi do Mikołaja Kopernika i mówi:

- Planety i inne ciała niebieskie, współczesne technologie i wymogi są Panu zupełnie obce. Technologicznie jest Pan w zacofany. PAN NAWET NIE WIE CO TO JEST WSZECHŚWIAT!

Panie TB
Kopernikiem, to nie jestem, ale dla Pana zawsze!

Może w końcu zdradzi Pan swoje wykształcenie - jeśli jest - i jego związek z budownictwem, co?

Jerzy Zembrowski

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24686
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 26 cze 2007, 16:08

Może Pan zdradzi co to jest dom energooszczędny?
Może Pan zdradzi dlaczego do 1990 roku trzeba było tak budować jak Pan radzi?
Może Pan zdradzi dlaczego współcześnie są to wykluczone technologie, nie nadające się do użytku?

JBZ

autor: JBZ » 26 cze 2007, 17:03

O czym Pan bredzi? Proszę bliżej, chętnie wyjaśnię. Proszę opierać się tylko na moich a nie wyimaginowanych wypowiedziach!

Jerzy Zembrowski

Awatar użytkownika
Rom-Kon Remonty
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 59
Rejestracja: 20 lut 2007, 23:52
Lokalizacja: okolice Warszawy

autor: Rom-Kon Remonty » 01 lip 2007, 0:00

Szanowny Panie Zembrowski. Należy pogodzić się z tym, że jeden głupiec potrafi więcej zaprzeczyć niż stu filozofów udowodnić... jest to prawda znana od wieków. I według powyższego jest Pan na straconej pozycji... niestety... Chylę czoło przed Pana wytrwałością! ...niezmordowany człowiek inny już by sobie odpuścił.
Rom-Kon

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24686
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 02 lip 2007, 8:41

Zapewne kolejny zwolennik centralnego ogrzewania w nieizolowanych domach E>120 kWh/m2 rocznie. Pozdrawiam .

Awatar użytkownika
Rom-Kon Remonty
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 59
Rejestracja: 20 lut 2007, 23:52
Lokalizacja: okolice Warszawy

autor: Rom-Kon Remonty » 02 lip 2007, 18:43

...zwolennik domów wysoko energooszczędnych ale raczej nie Pańskiej "technologii" chociaż jeśli chodzi o przewidywanie przyszłości i dążenie do pasywności domów to się z Panem zgadzam i to w 100%. Dzisiaj złotówka włożona w termomodernizację przy przewidywanym wysokim wzroście cen energii na pewno zyska więcej niż na lokacie w banku. Tak samo się zgadzam z Panem w sprawie wentylacji. Wentylacja grawitacyjna zawodzi w domkach i wymuszony obieg jest wskazany. I aby nie tracić zbyt dużo ciepła przez wentylację dobrze jest mieć reku. Do tego dobrze zainstalować GWC... chociaż tu już są zdania podzielone... ale ja osobiście w moim domu zainstalowałbym.
Rom-Kon

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24686
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 03 lip 2007, 8:58

Tylko jeden problem... nie da się połączyć energooszczędnego domu z centralnym ogrzewaniem. No i "ta złotówka" w izolacji. Izolację można włożyć , złotówki można włożyć , ale efektu można nie osiągnąć. W "fizycy" budowlani rozpisują się jak włożyć izolację by nie izolować. Izolacja to termos . Dla przykładu : dam panu trzy czapki futrzane i sandały . Średnia izolacja termiczna nawet jest OK tylko długo po mrozie nie pochodzimy. DLACZEGO? Otóż jak już wcześniej pisałem w domach zużywających znacznie poniżej 70 kWh/m2 rocznie ( na wszystko, nie tylko ogrzewanie) stasuje się niecentralne systemy ogrzewania (koszty cyrkulacji i straty kominowe, stanowią zbyt duży % całości, a pzry tym mamy fatalny komfort i duże nakłady finansowe)
Czyli jak wkłożyć izolację , by nie izolować
- ogromne mostli termiczne - ściana fumdament
- nie zabezpieczone ściany przed wigocią
- znacznie mniej izolacji od gruntu niż w ścianie czy dachu
- lekceważenie i marginalizowanie roli wentylacji w budownictwie
Całokształt działalności "fizyków".... najepiej oddaje przysłowie
Wilk syty ( Branża HVAC ) i owca cała (rynek izolacji) , ale juhasa (klient budujący się)wieś już nie ujrzała.
Przecież to oczywiste, że skuteczna izolacja termiczna w połączeniu z rekuperacją są katastrofą dla Junker... Vail... Bude... Vissm... Danfo... klim itd itd .

tomasz_z
Aktywny
Aktywny
Posty: 205
Rejestracja: 01 cze 2007, 10:14
Lokalizacja: Warszawa

autor: tomasz_z » 03 lip 2007, 10:52

Po raz kolejny zadam to samo pytanie, na które do dzisiaj Pan nie raczył odpowiedzieć.

Mówiąc o domu energooszczędnym, zawieramy słowo - oszczędny.
Pytanie: ile czego oszczędzamy w przeliczeniu na złotówki.

Żeby móc powiedzieć, że coś jest "oszczędne" musimy wiedzieć ile!!! oszczędzamy.

A więc, Panie doradzający od 1990 roku - na pewno ma Pan takie analizy w małym palcu tylko nie chce się podizelić:
- jaki jest koszt ocieplenia domku jednorodzinnego od zewnątrz i koszt jego ogrzewania-eksploatacji?
- jaki jest koszt ocieplenia od wewnątrz oraz zakupu, serwisowania i utrzymania (np. prąd-elektryczność) takiego domu "energooszczędnego"?
- jaki jest czas zwrotu nakłądów poniesionych na ten "energooszczędny", "komfortowy" dom? tj. kiedy oszczędności pokryją koszt, który ponieśliśmy na zakup wszystkiego tego, co pozwoli nazwać dom energooszczędnym?

Proszę pamiętać o kosztach serwisowania-przeglądów okresowych oraz/lub ew. wymiany najczęściej ulegających uszkodzeniom elementów oraz dodatkowym poborze mocy, na obsłużenie tych urządzeń.

Można to policzyć, znając ceny materiałów i siedziąc w budownictwie, zakładam więc, że zna Pan liczby na pamięć. (wszak 17 lat Pan doradza).

Można nawet pokusić się o symulację zmiany kosztów nośników energii śledząc wykres zmiany cen na przełomie lat.

Pogawędzimy sobie o energooszczędnych domach, jak Pan na to odpowie w innym razie - nici z dyskusji, bo jak można rozmawiać o oszczędzaniu, nie wiedząc co i ile można oszczędzić.
follow the white rabbit...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24686
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 03 lip 2007, 11:33

Kochany Panie "odporny" wielokrotnie pisałem, że nie ma mowy o zwrocie nakładów gdy one są mniejsze niż w domu jaki Pan proponuje..

tomasz_z
Aktywny
Aktywny
Posty: 205
Rejestracja: 01 cze 2007, 10:14
Lokalizacja: Warszawa

autor: tomasz_z » 03 lip 2007, 12:11

To po cholerę pisać, że coś jest energooszczędne nie wiedząc ile się oszczędza?

Może lepiej pisać "dom zużywający mniej enrgii niż tradycyjny"?
A może "dom komfortowy"?

Pisze Pan, że nakłady są mniejsze niż w domu typowym na bazie wiedzy? czy niczym opętany-wróżbita?

Bo jeśli z doświadczenia Pan to wie, to proszę o podanie tych różnic.

Niestety oabwiam się, że tak jak dotychczasowe Pana bujanie w sferze budownictwa, tak i stwierdzenie o mniejszych nakładach to tylko niczym nie poparte brednie.
follow the white rabbit...


Wróć do „Docieplanie budynków”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

Gotowe projekty domów