Poczyta Pan Erystykę Schopenhaura, dowie się Pan tam, że jak jest się słabym w temacie dyskusji, to najlepiej ośmieszać adwersarza.Piotr Nowik pisze:Wychodzi na to, że filozofia domu aktywnego przejawia się poprzez zwiększoną aktywność medialną niektórych członków tego forum - w przeciwieństwie do domu pasywnego, którego zwolennicy na forum nie udzielają sią wcale, bądź znikomo, czyli są pasywni.
Jaki dom, taki jego właściciel :-)
Piotr Nowik pisze:
Jaki dom, taki jego właściciel
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Gdyby się na tym nie znał, też nie miałbym oporów. Ale przewymiarowana pompa ciepła to spadek efektywności.
Trudno? Znakomita większość klientów doskonale rozumie na czym to polega, dziwnie się składa, że tylko ciepłownicy nie rozumieją. Ale jak ktoś zna sprawność 100 i więcej % jak ktoś uważa, że ogrzewanie pośrednie ma sens, to dziwić się nie można.Piotr Nowik pisze:Rzeczywiście trudno rozmawiać z Panem Tomaszem, choćby ze względu na niespójność głoszonych przez niego poglądów.
Pan Tomasz twierdzi, że pompa ciepła powinna pracować na "pół gwizdka", by uzyskała ona nieco większe COP. Wszystko byłoby fajnie, gdyby na tym twierdzeniu Pan Tomasz skończył.
Właśnie po to, by pompa ciepła mogła pracować sobie spokojnie na "pół gwizdka", musi być przewymiarowana w stosunku do typowych potrzeb domu. Dodatkowo zyskujemy dzięki temu zapas mocy na "syberyjskie" mrozy.
Logicznym zresztą jest, że przy tak ekonomicznym źródle ciepła do jakich zalicza się pompę ciepła, dąży się do tego, by udział takiego ekonomicznego źródła w zasilaniu domu był jak największy. Nie minimalizuje się tak ekonomicznego źródła na rzecz mniej efektywnego ogrzewania elektrycznego, wymagającego kupowania prądu z Zakładu Energetycznego - bo któż ma tyle paneli PV i odpowiedni magazyn energii, że mu wytworzonego na miejscu darmowego prądu w zupełności wystarcza?
Piotr Nowik pisze:Pan Tomasz twierdzi, że pompa ciepła powinna pracować na "pół gwizdka", by uzyskała ona nieco większe COP. Wszystko byłoby fajnie, gdyby na tym twierdzeniu Pan Tomasz skończył.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Czy może Pan to Sobie wyobrazić???
Lata 90? Kompletna fikcja. 30 cm styropianu pod podłogą??? Wentylacja mechaniczna??? Co za bzdury!!!Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szanowny Panie Piotrze, może zacznę od początku... lata 90-te
Może Pan Sobie wyobrazić, szczelny dom, odizolowany od gruntu 30 cm styropianem. W pokojach są nawiewy wentylacyjne, w kuchni i łazienkach wywiewy. Powietrze wywiewane z nawiewanym wymienia się ciepłem na wymienniku centrali wentylacyjnej. Do czerpni przyłączony jest rurowy gruntowy wymienni ciepła ( 10mb fi 200mm / 100m3h na gł 1,5m ) Dom ogrzewany jest najtaniej w tych warunkach wychodzącym, prądem. Realizowane jest po kablami w podłodze - każde pomieszczenie ma swój kabel i elektroniczny termostat z czujnikiem w podłodze.
Ogrzewanie wody- to małe termy pojemnościowe ( ze stosunkowo dużą grzałką 2kW) do pryszniców i pod zlewozmywak. Jeżeli inwestor chce wannę to jeszcze przepływowa terma do wanny.
Czy może Pan to Sobie wyobrazić???
Tak było. Odpornym na wiedzę i ćwierć wieku mało.Stały pisze:Lata 90? Kompletna fikcja. 30 cm styropianu pod podłogą??? Wentylacja mechaniczna??? Co za bzdury!!!Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szanowny Panie Piotrze, może zacznę od początku... lata 90-te
Może Pan Sobie wyobrazić, szczelny dom, odizolowany od gruntu 30 cm styropianem. W pokojach są nawiewy wentylacyjne, w kuchni i łazienkach wywiewy. Powietrze wywiewane z nawiewanym wymienia się ciepłem na wymienniku centrali wentylacyjnej. Do czerpni przyłączony jest rurowy gruntowy wymienni ciepła ( 10mb fi 200mm / 100m3h na gł 1,5m ) Dom ogrzewany jest najtaniej w tych warunkach wychodzącym, prądem. Realizowane jest po kablami w podłodze - każde pomieszczenie ma swój kabel i elektroniczny termostat z czujnikiem w podłodze.
Ogrzewanie wody- to małe termy pojemnościowe ( ze stosunkowo dużą grzałką 2kW) do pryszniców i pod zlewozmywak. Jeżeli inwestor chce wannę to jeszcze przepływowa terma do wanny.
Czy może Pan to Sobie wyobrazić???
TwojOszczednyDom pisze:A co ja mam liczyć? Ja twierdze jedną rzecz, lepiej dom dobrze zaizolować niż dać 10 cm styropianu. NIe dam nikomu zainstalować ogrzewania elektrycznego podłogowego na 10 cm styro. Będzie za drogo. Ja nie prowadzę obliczeń, mam porównania i własne doświadczenia.
bachus pisze:TwojOszczednyDom pisze:A co ja mam liczyć? Ja twierdze jedną rzecz, lepiej dom dobrze zaizolować niż dać 10 cm styropianu. NIe dam nikomu zainstalować ogrzewania elektrycznego podłogowego na 10 cm styro. Będzie za drogo. Ja nie prowadzę obliczeń, mam porównania i własne doświadczenia.
Pewnie się już nie doczekam na odpowiedź, bo operowanie liczbami to jest za wiele dla nie których tu gardłujących a szczególnie tych z niby doświadczeniem., ale niech tam może kto inny.
Jestem ciekaw kiedy można sensownie dać ogrzewanie elektryczne, nie bazując na grubości styropianu a na policzeniu z poszczególnych warstw ubytku ciepła w grunt.
A konkretnie jaka jest minimalna granica ubytku tego ciepła w W/m2 podłogi?
TwojOszczednyDom pisze:Pisał Pan na forum muratora pytanie jakie będą straty po czym i tak nikt nie był w stanie konkretnie odpowiedzieć. Kto mądrzejszy ten wrzuci w podłogę więcej izolacji kto nie niech robi co chce.
Wróć do „ADD Autonomiczny Dom Dostępny”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości