Sposób podświetlania schodów uzależniony jest od ich konstrukcji jak również usytuowania w budynku. Należy podejść do tego bardzo indywidualnie.
Pozwolę sobie na kilka truizmów o któych warto pamiętać:
1. Czujnik zakładamy w dwóch mijescach, na dole i do góry, jednakże jego ułożenie należy przemyśleć w taki sposób, aby oświetlenie załączało się nim się potkniemy. Z drugiej jednak strony należy zwrócić szczególną uwagę na ciąg komunikacyjny jakim jest korytarz - tam poruszamy się często i możemy być poirytowani zbyt częstym zapalaniem się oświetlenia.
2. Napięcie ponownie uzależnione jest od rodzaju oświetlenia. Proszę jednak pamiętać, iż w przypadku niskich woltarzy należy zamieścić gdzieś transformator.
Załączam dwa zdjęcia które mogą stanowić inspirację:
Jednocześnie zapraszam na moją stronę internetową
http://www.azh-schody.eu na której zapoznać można się z innymi realizacjami.